Chodzi o archiwalne dane do logowania do Szkolnej Internetowej Gry Giełdowej i symulatora giełdowego GPW Trader. Giełda zaznacza, że do zdarzenia doszło "z przyczyn od niej niezależnych".
GPW informuje również, że zaistniała sytuacja pozostaje bez wpływu na prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczeństwo systemu transakcyjnego Giełdy.
Około południa w internecie pojawiła się lista około 30 tysięcy rekordów z hasłami i loginami, także do systemów pocztowych i bankowych. Dane pochodzą najprawdopodobniej z sieci wewnętrznej giełdy. Osoby publikujące te dane nie podpisują się żadnym pseudonimem, który wskazywałby na jakąś konkretną grupę hackerów. Wpisy w języku angielskim wzywają Allaha i wspominają o zemście za ataki na kraj włamywaczy.