BFG kończy restrukturyzację banku z Sanoka. Nowy właściciel z Poznania znajdzie się w ścisłej czołówce sektora w Polsce.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny sfinalizował ostatni etap przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku. W styczniu ub.r. większość aktywów i pasywów PBS została przejęta przez stworzoną przez Fundusz instytucję pomostową: Bank Nowy BFG. Wczoraj poinformowano o sprzedaży BN BFG. Głównym nabywcą został Wielkopolski Bank Spółdzielczy posługujący się marką neobank.
- Bank pomostowy z natury rzeczy jest rozwiązaniem tymczasowym. Sprzedaż Banku Nowego BFG kończy okres tymczasowości. Kwota transakcji to 100 mln zł, czyli tyle, ile wynosił kapitał banku pomostowego opłacony przez BFG. Teraz ta kwota wraca do Funduszu, co potwierdza, że przymusowa restrukturyzacja z użyciem instytucji pomostowej była racjonalnym i najlepszym rozwiązaniem bardzo trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się PBS - komentuje Piotr Tomaszewski, prezes BFG.
Fundusz odzyskuje nieco ponad 90 proc. kwoty, jaką wyłożył w związku z przymusową restrukturyzacją PBS. BFG udzielił bowiem jeszcze dotacji na kwotę 9,9 mln zł.
Największe banki spółdzielcze / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Biorąc pod uwagę dane na koniec ub.r., przejęcie przesunęłoby Wielkopolski BS na drugie miejsce w sektorze spółdzielczym pod względem aktywów i depozytów oraz na pierwsze pod względem wartości udzielonych kredytów. Od początku roku aktywa Banku Nowego BFG skurczyły się jednak z 1,3 mld zł do mniej niż 900 mln. Wartość depozytów spadła z 1,1 mld do 770 mln zł. Poznański bank i tak znajdzie się jednak w gronie trzech-czterech największych banków spółdzielczych na naszym rynku.
Nie dojdzie jednak do prostego połączenia Wielkopolskiego BS z Bankiem Nowym. Powód: zgodnie z obowiązującymi przepisami bank spółdzielczy nie może się połączyć z komercyjnym, a taki status ma Bank Nowy BFG. Może być natomiast jego właścicielem. Możliwe jest też przejęcie przedsiębiorstwa bankowego i wygaszenie spółki z licencją banku komercyjnego.
Fundusze własne poznańskiego banku wynosiły w końcu ub.r. 170 mln zł. Przejęcia nie dokonuje on sam. Prócz niego w transakcji bierze udział siedem innych podmiotów - udziałowców WBS. Będą one łącznie właścicielami 28 proc. Banku Nowego BFG.
W końcu 2020 r. WBS miał 435 udziałowców. Chociaż w sektorze spółdzielczym najczęściej posiadaczami udziałów są osoby fizyczne, to w poznańskim banku jest inaczej: 380 udziałowców to były osoby prawne. Równocześnie jednak cztery osoby fizyczne są właścicielami połowy funduszu udziałowego.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego za 2020 r., każdy udziałowiec uczestniczący w zebraniu przedstawicieli ma prawo do jednego głosu (niezależnie od liczby posiadanych udziałów). Podobnie w przypadku zebrania grup członkowskich - każdy udziałowiec uczestniczący w zebraniu ma prawo do jednego głosu (niezależnie od liczby posiadanych udziałów). Z prezes Wielkopolskiego BS nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Podkarpacki BS był pierwszą instytucją, w stosunku do której zastosowano przymusową restrukturyzację. Instrument jest wykorzystywany w przypadku banków na krawędzi niewypłacalności. Pozwala na uniknięcie wypłaty przez BFG depozytów gwarantowanych. W przypadku PBS deponenci, którzy mieli na kontach więcej, niż wynosiła kwota gwarancji (równowartość 100 tys. euro), stracili część pieniędzy. Poszły one na pokrycie strat banku.
Przejęcie przez instytucję pomostową wiąże się z koniecznością sprzedaży aktywów w określonym czasie. Komisja Europejska najpierw dała BFG pół roku, później przedłużyła termin zbycia aktywów do dwóch lat, a finalnie do 2,5 roku.
Według BFG pierwsze podejście do sprzedaży zaczęło się już w lutym ub.r. „Prowadziliśmy rozmowy z trzema bankami, jeden z nich był zainteresowany, ale epidemia COVID, która wtedy wybuchła, sprawiła, że rozmowy zostały zakończone” - informuje Fundusz. Oferta zakupu pojawiła się w lutym br. Została jednak odrzucona z przyczyn zarówno prawnych, jak i finansowych. Rozmowy z Wielkopolskim BS rozpoczęły się latem br. Chęć zakupu Banku Nowego wyrażał także fundusz private equity, ale finalnej oferty nie złożył.
Po Podkarpackim BS były jeszcze dwa przypadki przymusowej restrukturyzacji: dotyczyły Banku Spółdzielczego w Przemkowie i Idea Banku. Dla obu od razu znaleziono docelowych nabywców: SGB-Bank i Bank Pekao. ©℗