Chociaż ekonomiści i inwestorzy byli przekonani, że w najbliższym czasie Rada Polityki Pieniężnej rozpocznie proces podnoszenia stóp procentowych, to wczorajsza decyzja okazała się zaskoczeniem. RPP podniosła główną stopę banku centralnego z 0,1 do 0,5 proc. To od niej zależą stawki WIBOR, które są z kolei podstawą do wyliczania oprocentowania kredytów.
Analitycy zakładali, że bardziej prawdopodobnym terminem rozpoczęcia podwyżek stóp jest listopad. RPP dostanie wtedy nową projekcję inflacji i PKB przygotowywaną przez analityków banku centralnego.