Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację 3-sesyjnej konsolidacji na parach związanych z polską walutą. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1670 PLN za euro, 3,0240 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4180 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,238% w przypadku papierów 10YT.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło, zgodnie z prognozą, ograniczony zakres wahań na parach. Z drugiej strony ceny obligacji (głównie 5YT oraz 10YT) nieznacznie spadały po tym jak MF ogłosiło plan podaży na II kw. (w tym na czwartkową aukcję o wartości 3,0-5,0 mld PLN). Plan podaży sugeruje, że MF planuje zamknąć finansowanie na 2014r. do połowy roku. Z punktu widzenia złotego obserwowaliśmy kontynuację konsolidacji i stabilizacji po odrobieniu strat z ostatniego 1,5 – miesiąca. Kwestią otwartą pozostaje reakcja walut EM na ograniczanie programu skupu aktywów przez FED, gdyż wczorajsze wystąpienie J. Yellen tym razem odebrane zostało jako względnie „gołębie”. Polską walutę wspierają prognozy fundamentalne, jednak należy pamiętać, iż kluczowe w tym zakresie okażą się nastroje na pozostałych dewizach wschodzących w skład koszyka rynków wschodzących.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt przemysłowego indeksu PMI za marzec przygotowany przez HSBC oraz Markit Economics. Rynek oczekuje spadku indeksu z 55,9 pkt. (luty) do 55,1 pkt. Inwestorzy oczekują więc wyhamowania ostatnich wzrostów wskaźnika (odpowiednio za 3M: 53,2 pkt, 55,4 pkt., 55,9pkt.). Co więcej nie brak głosów, iż lutowe wskazanie może być najwyższym w ciągu najbliższych miesięcy, a sama dynamika odbicia gospodarczego w Polsce ulegnie zmniejszeniu, co znajdzie odzwierciedlenie m.in. w odczytach m-PMI.

Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy stabilizacje kwotowań złotego ze wskazaniem na ewentualną próbę dalszego umocnienia w przypadku korzystnych czynników zewnętrznych. Jako wsparcia na parach funkcjonują obecnie zakresy 4,15 EUR/PLN, 3,4130 CHF/PLN oraz 3,0175 USD/PLN. Koszyk BOSSA PLN sugeruje możliwe nieznaczne pogłębienie ruchu aprecjacyjnego, jednak jego skala pozostanie już ograniczona (opór na 101,5 pkt.).

Konrad Ryczko