Kurs EUR/USD wybił się na nowe maksima. Notowania wyrównały najwyższy poziom w tym roku – 1,3770. Od rana jednak dolar odrabia część strat, kurs zniżkuje do 1,3750. Osłabia się natomiast polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,16, a USD/PLN do 3,025.

Dziś największą uwagę powinny przykuć publikacje protokołów z posiedzeń: Banku Anglii (10:30, o tej samej godzinie podana również zostanie stopa bezrobocia za grudzień) oraz FOMC (20:00). Ponadto dziś z rodzimej gospodarki poznamy dane o produkcji przemysłowej w styczniu (14:00) oraz z USA dane z rynku nieruchomości (14:30).

Spadek stopy bezrobocia w listopadzie do poziomu 7,1 proc. – najniższego od prawie 5 lat w połączeniu z kolejnym zmniejszeniem się liczby osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych postawił pod dużym znakiem zapytania forward guidance prezentowane przez Banku Anglii. Przypomnijmy, że BoE wcześniej zobowiązał się do pozostawienia stóp procentowych na obecnym, rekordowo niskim poziomie do momentu zejścia bezrobocia do poziomu 7 proc. W protokole po ostatnim posiedzeniu Banku Anglii przeczytać jednak mogliśmy, że MPC nie widzi konieczności podwyżki stóp, gdy bezrobocie osiągnie wspomniany poziom. Natomiast w raporcie o inflacji BoE decydenci uzależnili dalsze decyzje od bardziej jakościowej i uznaniowej oceny kondycji gospodarki.

Sądzimy, że mimo odejścia od uzależniania decyzji ws. stóp od zejścia stopy bezrobocia poniżej 7 proc., jej silny spadek z ostatnich miesięcy może skłonić niektórych członków MPC do zmiany stanowiska na bardziej jastrzębie. To z kolei, w połączeniu z dalszym spadkiem bezrobocia (publikacja o tej samej godzinie) powinno przełożyć się na umocnienie brytyjskiej waluty. Ponadto jak wielokrotnie pisaliśmy uważamy, że w kolejnych tygodniach, jak i miesiącach nabierająca tempa brytyjska gospodarka powinna wspierać notowania funta szterlinga. Najsilniejszego umocnienia brytyjskiej waluty upatrujemy wobec walut krajów, gdzie utrzymują się perspektywy kontynuacji luźnej polityki pieniężnej – JPY, AUD czy EUR.

Polska: produkcja w styczniu nieznacznie wolniej

Prognozujemy, że w styczniu produkcja przemysłowa wzrosła o 4,3 proc. w ujęciu rocznym. Dane GUS wskazują na skokową poprawę nastrojów wśród przedsiębiorców na przełomie 2013 i 2014 r. W przypadku drugiego ważnego barometru koniunktury, którym jest indeks PMI optymizm rośnie dynamicznie i obecnie jest na najwyższym poziomie od dokładnie trzech lat. Nieco gorzej prezentują się komponenty tych wskaźników, szczególnie chodzi o te dotyczące bieżącej produkcji, która w przypadku badań GUS znajduje się najniżej od trzech kwartałów. To właśnie ten ostatni czynnik miał decydujący wpływ na wartość naszej prognozy, jednak wysokie wartości głównych wskaźników stanowią przestrzeń do ewentualnego pozytywnego zaskoczenia. Uważamy, że dane z Polski tradycyjnie nie powinny mieć dużego znaczenia dla notowań. W ujęciu technicznym jednak padają sygnały kupna na EUR/PLN i USD/PLN, co zwiastować może falę osłabienia polskiej waluty. Dla interwału 1D bowiem m. in. oscylatory wychodzą z obszaru wykupienia, a na USD/PLN dodatkowo zarysowuję się objęcie hossy.

Szymon Zajkowski