Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi nieznacznie mocniejsze otwarcie na polskiej walucie. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1731 PLN za euro, 3,0625 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4073 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą aktualnie 4,50% w przypadku papierów 10-letnich.

Miniony tydzień na rynku złotego przyniósł zniesienie prawie całości wcześniejszych spadków na wycenie polskiej waluty. Złoty zyskiwał 5-sesji z rzędu, jednak wraz ze zbliżaniem się do aktualnych poziomów dynamika odreagowania malała sugerując, iż okolice 4,16-4,18 EUR/PLN stanowić będą miejsce przejścia w stan konsolidacji. Sytuacji na złotym pomagały spadki rentowności polskiego długu, gdzie w trakcie piątkowej sesji przetestowaliśmy poziom 4,4% na 10YT. Dodatkowo, po wyraźnej przecenie, kapitał znów zaczął płynąc w kierunku bardziej ryzykownych walut, czego dowodem było umocnienie tureckiej liry, traktowanej jako barometr nastrojów wokół emerging markets. Początek nowego roku przynosi więc realizację zakładanego scenariusza osłabienia złotego, a następna przejścia do ofensywy polskiej waluty, z uwagi na pozytywne perspektywy makroekonomiczne. W stosunkowo zgodnej opinii rynku złoty i forint liderować będą w br. w zakresie koszyka CEE.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Pierwszą istotną publikacją będzie dopiero środowy odczyt z zakresu bilansu płatniczego za grudzień. W szerszym ujęciu inwestorzy wyczekują na serię wystąpień przedstawicieli FED, w tym szczególnie na zaplanowane wystąpienie J. Yellen przed Komisją Senatu USA. Rynek zastanawia się jakie stanowisko zaprezentuje nowo wybrana szefowa FED, choć najprawdopodobniej będzie to opinia zbliżona do Bernanke.

Z rynkowego punktu widzenia mocne otwarcie na złotym stanowić może pretekst do lekkiego osłabienia polskiej waluty w pierwszych godzinach handlu. Jako bazowym scenariusz zakładam jednak przejście w stan konsolidacji na EUR/PLN blisko poziomu 4,1750 PLN oraz 3,05-3,075 na USD/PLN. Analogiczny zakres na CHF/PLN wypada na 3,40-3,4130 PLN. Złoty zanegował większości wcześniejszych strat, jednak mocniejsze wzrosty i ruch w kierunku 4,10 EUR/PLN oraz 3,03 USD/PLN będą dopiero możliwe przy poprawie nastrojów na szerokim rynku oraz dłuższym uspokojeniu sytuacji na rynkach wschodzących.

Konrad Ryczko