We wtorek uwagę inwestorów na Starym Kontynencie przyciągnęło wystąpienie Mark'a Carney'a przed brytyjską Komisją Skarbu, na którym zostały zaprezentowane wyniki listopadowego raportu o inflacji, a szef BoE omówił najważniejsze aspekty aktualnej polityki monetarnej.

Zdaniem Carney'a, mimo iż sytuacja gospodarcza w Wielkiej Brytanii uległa w ostatnich miesiącach znaczącej poprawie, stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas. Popołudniu, zza Oceanu napłynęły informacje o zmianach na amerykańskim rynku pracy, gdzie w październiku liczba wydanych pozwoleń na budowy wzrosła o 6.2% m/m, sięgając 1.034M. Jednocześnie indeks S&P/Case-Shiller, obrazujący zmiany cen nieruchomości w 20 amerykańskich metropoliach, wyniósł we wrześniu 13.3% r/r, notując największy wzrost od lutego 2006 roku. Nadal przeciętna cena mieszkań jest jednak o 20% niższa niż siedem lat temu. David Blitze, szef zespołu przygotowującego raport S&P, zaznaczył, że silny wzrost cen może budzić obawy dotyczące możliwości wystąpienia bańki na tamtejszym rynku nieruchomości.

Podczas dzisiejszej sesji zza Odry napłyną informacje o wysokości niemieckiego klimatu konsumpcyjnego Gfk (prognoza 7.1 pkt). Poznamy również dane o PKB (prognoza 0.8% k/k) oraz dynamice inwestycji biznesowych (prognoza 2.3% k/k) w Wielkiej Brytanii. Ze względu na jutrzejsze Święto Dziękczynienia, w USA zostaną opublikowane cotygodniowe informacje o sytuacji na amerykańskim rynku pracy.

dr Maciej Jędrzejak