Czwartkowa sesja po obu stronach Oceanu została zdominowana przez wystąpienie Janet Yellen, która stanęła przed Komisją Bankową Senatu. „Nasz kraj przebył długą drogę wiodącą od mrocznych dni kryzysu finansowego, lecz musimy wciąż iść naprzód. Sądzę, że Rezerwa Federalna znacznie zbliżyła się do osiągnięcia swoich celów, lecz wciąż ma wiele do zrobienia” – powiedziała wczoraj obecna wiceszefowa Fed.

Dla ekonomistów zapowiedź kontynuowania aktualnej polityki monetarnej nie była dużym zaskoczeniem. Znana z gołębich poglądów Yellen stwierdziła, że program QE3 jest obecnie jednym z najlepszych sposobów wspierania amerykańskiej gospodarki. Dopiero “ożywienie gospodarcze pomoże Fed stopniowo wycofywać się ze stosowania niekonwencjonalnych narzędzi polityki monetarnej, takich jak zakup aktywów”. Dodała jednak, że koniecznie jest uważne obserwowanie sytuacji gospodarczej oraz napływających danych, dzięki czemu możliwe będzie podjęcie decyzji o odejściu od programu skupu w odpowiednim czasie.

Koniec tygodnia na światowych rynkach finansowych zapowiada się dosyć spokojnie. Uwagę inwestorów ze Starego Kontynentu przyciągną informacje o dynamice inflacji HIPC w strefie euro (prognoza -0.1% m/m i 0.7% r/r). Popołudniu poznamy natomiast dane dotyczące produkcji przemysłowej (prognoza 0.2% m/m) w USA. Opublikowany zostanie także indeks NY Empire State (prognoza 5 pkt).

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska