Nastroje na rynkach surowcowych w drugiej części tego tygodnia nieco się poprawiły. Wczoraj indeks CRB zanotował zwyżkę o 0,31%, kończąc sesję na poziomie 286,77 pkt. Sprzyjało temu czwartkowe osłabienie amerykańskiego dolara.

Techniczna bariera zatrzymała przecenę ropy

Notowania ropy WTI zwyżkowały wczoraj o ponad pół procenta. Nie wynikało to jednak raczej z sytuacji fundamentalnej na tym rynku, lecz z tego, co dzieje się obecnie na jego wykresie. Cena ropy wczoraj dotarła bowiem do ważnego technicznego poziomu wsparcia w okolicach 102,20 USD za baryłkę. Bariera ta powstrzymała stronę podażową, jednak dzisiaj rano widać, że popyt i tak pozostaje słaby – notowania ropy naftowej utrzymują się poniżej poziomu 103 USD za baryłkę.

Wiara w poprawę sytuacji w gospodarce Chin

Nieco lepiej wygląda sytuacja na rynku miedzi w USA. Ceny nowojorskich kontraktów na ten surowiec dzisiaj rano wzrastają po raz trzeci z rzędu. Jako przyczynę tego wzrostu wymienia się poprawę oczekiwań inwestorów związanych z popytem na miedź ze względu na ostatnie dobre dane z USA.

Również perspektywy dla chińskiej gospodarki przedstawia się w coraz lepszym świetle. Wczoraj azjatyccy przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyrazili opinię, że Chiny unikną spowolnienia gospodarczego w drugiej połowie tego roku, a całoroczna dynamika PKB ukształtuje się na poziomie 7,75%. Jest to więcej niż szacują chińskie władze (7,5%). Poprawa sytuacji gospodarczej w Chinach wpływa na oczekiwania większego popytu na surowce z Państwa Środka, a w tym przede wszystkim na oczekiwania związane z poprawą popytu na miedź. Popyt ten jednak i tak raczej nie będzie na tyle duży, aby zniwelować nadwyżkę, która na rynku miedzi pojawiła się w tym roku po kilku latach deficytu.

W najbliższych dniach popyt na miedź ze strony Chin powinien być jednak przytłumiony. Ma to związek z kilkudniowym świętem narodowym, które w tym kraju potrwa w dniach 1-7 października i które z pewnością znacząco obniży aktywność inwestorów w tym kraju.

IGC: będzie nadwyżka na rynku pszenicy

A tymczasem na wykresie pszenicy wciąż wyraźnie dominuje kolor zielony. Notowania tego zboża dynamicznie rosną już od początku tego tygodnia – i jeśli dzisiaj wyraźnie nie spadną, to bieżący tydzień będzie najlepszy na tym rynku od 14 miesięcy. Na razie, cena pszenicy utrzymuje się blisko wczorajszych maksimów, jednak ma trudności ze zwyżką. Wynika to prawdopodobnie z sytuacji technicznej na wykresie tego zboża – obecnie cena pszenicy znajduje się blisko ważnego poziomu oporu w okolicach 680 USD za 100 buszli.

Ponadto, optymizm inwestorów może nie utrzymać się zbyt długo, bowiem ten sezon cechuje się sporymi zbiorami pszenicy na świecie. Wczoraj Międzynarodowa Rada Zbożowa (International Grains Council, IGC) podniosła swoją prognozę produkcji pszenicy w sezonie 2013/2014. Według IGC, w tym sezonie globalna produkcja tego zboża wyniesie 693 mln ton – jest to więcej niż zakładała poprzednia prognoza (691 mln ton) i znacznie więcej niż wynosiła produkcja w poprzednim sezonie (655 mln ton).

IGC prognozuje, że globalna konsumpcja pszenicy w tym sezonie wyniesie 687 mln ton – jest to spadek o milion ton względem poprzednich wyliczeń, ale jest to wyższy poziom niż w ubiegłym sezonie (673 mln ton). Jeśli te prognozy się spełnią, to bieżący sezon odznaczy się nadwyżką podaży nad popytem na globalnym rynku pszenicy – a to nie pozwoli notowaniom tego zboża istotnie wzrosnąć.

Dorota Sierakowska