Eurodolar kontynuuje wzrosty. Wczoraj kurs EUR/USD osiągnął najwyższy poziom w tym miesiącu (1,3325). Silnie umocniła się polska waluta. Od początku sesji azjatyckiej kurs EUR/PLN stabilizuje się przy 4,21, a USD/PLN przy 3,16. Dziś największą uwagę powinny skupić dane o produkcji przemysłowej w strefie euro (11:00) oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA (14:30).

Ponadto o godzinie 11:00 rozpocznie się wystąpienie członków Banku Anglii (z Markiem Carneyem na czele) przed Komisją Skarbu na temat ostatniego raportu o inflacji. W gronie walut G-10 wczoraj najsilniej zyskiwał funt szterling. Kurs EUR/GBP naruszył poziom 0,84, a GBP/USD 1,58, tym samym funt odnotował najwyższe wartości od ponad pół roku. Była to reakcja na lepsze od oczekiwań dane z brytyjskiego rynku pracy, a co za tym idzie, przynajmniej teoretycznie bliższy termin zacieśnienia polityki pieniężnej przez Bank Anglii. Dzisiejsze słowa członków władz monetarnych interpretowane będą w kontekście ostatniego wzrostu rynkowych stóp procentowych oraz aprecjacji funta. Ewentualne podkreślenie gołębiego stanowiska BoE i zamiaru utrzymywania niskich stóp procentowych przez długi okres czasu może doprowadzić do korekty w notowaniach brytyjskiej waluty. Dodatkowo uważamy, że po kilku tygodniach stosunkowo dobrych danych z Wielkiej Brytanii (co widać chociażby po silnym wzroście indeksu zaskoczenia obliczanym przez Citigroup), w najbliższym czasie może dojść do pewnej korekty, która ciążyć będzie na notowaniach funta. Ponadto do spadków kursu GBP/USD przyczynić powinno się rozpoczęcie wychodzenia z QE3 przez Fed.

Polska: Złoty korzysta na poprawie nastojów

Malejące prawdopodobieństwo interwencji zbrojnej Stanów Zjednoczonych w Syrii zwiększa rynkowy apetyt na ryzyko i przekłada się na wzrost wartości aktywów uważanych za bardziej ryzykowne. Dobrze widać to na giełdach po dwóch stronach Atlantyku, jak również w notowaniach walut krajów zaliczanych do grona rynków wschodzących. Od początku tygodnia wobec amerykańskiego dolara na wartości zyskuje zdecydowana większość walut emerging markets z indyjską rupią i polskim złotym na czele. Dla złotego środa była już czwartym z rzędu dniem wzrostu wartości. Kurs EUR/PLN zniżkował do 4,21, a USD/PLN do 3,16 - złoty nie był tak silny od trzech tygodni. Uważamy jednak, że wraz ze zbliżaniem się przyszłotygodniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej aprecjacja złotego będzie hamować.

Szymon Zajkowski