Osiągnięto porozumienie na szczycie G8 w Irlandii Północnej, a wczoraj taniejące polskie obligacje spowodowały kolejne osłabienie złotego. Dzisiaj GUS poda wielkość produkcji przemysłowej oraz indeks cen dóbr produkcyjnych za maj, a FOMC zdecyduje o poziomie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Szczyt w Lough Erne w Irlandii Północnej przyniósł oczekiwane porozumienie w sprawie walki z unikaniem opodatkowania przez wielkie międzynarodowe koncerny takie jak Google czy Amazon. W tym celu ma powstać automatyczna wymiana informacji dotycząca zarejestrowanych spółek w każdym kraju. Ustalenia mają ukrócić transferowanie zysków przez spółki córki do niewielkich rajów podatkowych jak Bermudy. OECD wyliczyło, że w 2010 trzy raje podatkowe miały z tego tytułu inwestycje zagraniczne większe niż Niemcy czy Japonia.

Wczoraj złotówka osłabiła się do euro w ostatnim czasie. Kurs osiągnął pułap 4,2661, co jest pochodną taniejących polskich obligacji, których rentowność wzrosła ponownie powyżej 3,90%. Pozostałe dane płynące z Polski były pozytywne. GUS informował o zatrudnieniu w maju, które w sektorze przedsiębiorstw okazało się lepsze od oczekiwań. W maju w firmach pracowało 5.478,6 tys. osób i było to o 1100 pracowników więcej niż miesiąc wcześniej. Rok do roku zatrudnienie obniżyło się o 0,9%, a średnie wynagrodzenie wynosiło w maju 3.699,7 zł.

Nie bez znaczenia dla gospodarki pozostanie Rekomendacja S wydana przez KNF dotycząca kredytów hipotecznych. Rekomendacja S podwyższa kryteria przydzielenia kredytu hipotecznego podnosząc wymagania dla wkładu własnego nawet do 20% dla kredytu mieszkaniowego. Kredyt w walucie obcej będzie dostępny tylko dla osób w niej zarabiającej. Zapisy mają wejść w życie najpóźniej od 1 stycznia 2014. KNF chce obniżenia ryzyka dla banków związanego z tymi produktami co jest dobre, ale obniży to popyt na mieszkania.

Dzisiaj poznamy wielkość produkcji przemysłowej w Polsce o godz. 14:00 za maj. Odczyt z zeszłego miesiąca mówił, iż rok do roku produkcja rosła o 2,7% i spodziewam się utrzymania trendu z racji rosnącego eksportu i dobrych nastrojów w Niemczech. Nie bez znaczenia będzie indeks cen dóbr produkcyjnych, który poprzednio spadł o 2% r/r.

Najważniejsza informacja popłynie jednak z USA i będzie dotyczyła decyzji FOMC, czyli Federalnego Komitetu Otwartego Rynku odpowiadającego za politykę pieniężną. Spodziewane jest podwyższenie stóp procentowych w USA oraz informację na temat luzowania ilościowego QE3. Rosnące rentowności amerykańskiego długu mogą spowodować, że będzie zgoda na skup jeszcze większej ilości obligacji.

Artur Baron, Internetowykantor.pl