"Wczorajsza sesja ponowie należała do byków. WIG20 zyskał 0,75% i notuje obecnie wartość 2469.37 pkt. Technicznie poniedziałkowe wybicie ze spadkowego kanału zostało jeszcze mocniej potwierdzone i wykres blue chipów w dalszych wzrostach jest obecnie ograniczony oporami na liniach 2500 pkt. i 2525 pkt. Wsparcia dla ewentualnych spadków należy wyróżnić na pułapach 2451 pkt. i 2435 pkt" - powiedział analityk BDM, Krzysztof Zarychta.
Według niego dobrze poradzili sobie również inwestorzy zza Oceanem. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,69%, Nasdaq zyskał 0,86%, a indeks S&P 500 wzrósł o 0,63%. Pozytywny sentyment do akcji podtrzymały wczoraj lepsze od prognoz odczyty wskaźników zaufania amerykańskich konsumentów oraz indeks cen domów S&P/CaseShiller. Dodatkowo na plusie kończy dziś japoński NIKKEI225, który wzrósł rano naszego czasu o 0,1%.
"Wydaje się, że nastawienie inwestorów jest cały czas dobre i należy raczej dalej zakładać wzrosty niż spadki. Na ewentualne ryzyko ruchu korekcyjnego wskazuje jednak pomału coraz bardziej rozgrzany oscylator RSI, który wprawdzie nie wygenerował jeszcze sygnału sprzedaży, ale znajduje się już w strefie wykupienia (obecnie=69,26 pkt.)" - dodał analityk.
Dziś czeka nas wysyp danych makro z Europy oraz Ameryki. O 9.55 poznamy stopę bezrobocia w Niemczech (6,9%). Następnie, bo o 10.00, na rynek napłynie odczyt PKB Polski za I kw. 2013 (0,4%). Po południu, o 13.00, poznamy jeszcze liczbę wniosków o kredyt hipoteczny w USA.
"Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie kontrakty należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie" - podsumował Zarychta.
We wtorek indeks WIG20 wzrósł o 0,75% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2.469,37 punktów. Indeks WIG zyskał 0,64% do 47.579,87 punktów. Obroty na rynku akcji wyniosły 812,6 mln zł, a największe zanotował bank Pekao SA – 114 mln zł.