Wczorajsza sesja na naszym parkiecie miała bardzo spokojny i dość nieciekawy przebieg. Z powodu święta Martina Luthera Kinga nie pracowała giełda w Nowym Jorku, co gwarantowało nam handel bez większych emocji.

W poniedziałek WIG20 rozpoczął notowania w okolicy piątkowego zamknięcia i oscylował na tym samym poziomie praktycznie do końca sesji. Niewiele ciekawiej potoczyły się sesje na innych europejskich parkietach. Niemiecki DAX zakończył notowania wzrostem o 0,6 proc., francuski CAC40 o 0,6 proc., podobnie indeks DJ Euro Stoxx 50.

Jeśli chodzi o nasz parkiet, to pozytywnie na tle rynku wyróżniało się zachowanie indeksu spółek o mniejszej kapitalizacji. sWIG80 zyskiwał wczoraj ponad 1 proc. i po raz kolejny ustanowił maksimum roczne. W nocy pojawiły się doniesienia z ostatniego spotkania eurogrupy. Powraca temat Grecji, która spełniła warunki konieczne do otrzymania styczniowej raty pomocy.

Grecji udało się wprowadzić reformę podatkową likwidującą część zwolnień podatkowych i podnoszącą podatki od nieruchomości oraz zysków przedsiębiorstw, a także nakładającą podatek kapitałowy od zysków ze sprzedaży akcji. Rząd w Atenach podjął też decyzję o podwyżce cen energii o 15 proc. dla gospodarstw domowych, by dostosować stawki do rzeczywistych kosztów produkcji energii.

W związku z powyższym jeszcze w styczniu Grecja ma otrzymać 2 mld euro w gotówce na zasypanie dziury budżetowej oraz 7,2 mld euro w obligacjach na pokrycie kosztów rekapitalizacji i likwidacji banków. Zupełnie odmiennie potoczyły się ustalenia w sprawie Cypru, który również stara się o międzynarodową pomoc dla swojego sektora bankowego. Ministrowie finansów strefy euro ustalili, że potencjalną pomoc dla Cypru mogą zatwierdzić dopiero w połowie marca, gdy nowy rząd cypryjski zobowiąże się m.in. do prywatyzacji. Ponadto pojawiły się obawy, że na Cyprze dochodzi do prania brudnych pieniędzy rosyjskich oligarchów.

W nocy zakończyło się dwudniowe posiedzenie Banku Japonii, który podjął decyzję o podwojeniu celu inflacyjnego i rozpoczęciu nielimitowanych zakupów aktywów, jednocześnie utrzymując stopy procentowe na dotychczasowych poziomach. BoJ w wydanym wspólnie z japońskim rządem komunikacie podwyższył cel inflacyjny do 2 proc. z dotychczasowego 1 proc., który to poziom został ustalony w lutym 2012 roku. Bank centralny planuje skupować miesięcznie aktywa o wartości około 13 bln JPY (ok. 145 mld USD).

Bank Japonii nie zmienił wysokości stóp procentowych, podtrzymując swoje wcześniejsze zobowiązanie do utrzymania głównej stopy w przedziale pomiędzy 0 a 0,1 proc. Na posiedzeniu dokonano również kwartalnej rewizji prognoz ekonomicznych. Bank centralny skorygował w dół do 1 proc. z 1,5 proc. prognozy PKB na rok fiskalny 2012/2013, podnosząc jego szacunki na lata fiskalne 2013/2014 i 2014/2015. W pierwszej reakcji na wyniki posiedzenia kurs USD/JPY wzrósł do 90,124 jenów, by po chwili spaść do poziomu 88,912 jenów. Podobnie zachowała się giełda w Tokio. Indeks Nikkei wzrósł ustanawiając dzienne maksimów, by po chwili zacząć spadać i zakończyć dzień 0,4 proc na minusie.

Dzisiejsze kalendarium zapowiada się dość ciekawie. O 11-tej poznamy odczyt niemieckiego instytutu ZEW a o 16-tej odczyt indeksu Fed z Richmond oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. Dziś w USA swoje raporty opublikują m.in.: Google, Johnson&Johnson, DuPont, Texas Instruments i IBM.

Eliza Dąbrowska