Odczyt inflacji bazowej za grudzień okazał się lepszy od oczekiwań. Otwiera to Radzie Polityki Pieniężnej możliwość dalszego stymulowania polskiej gospodarki. Dla złotego decydujący będzie piątek, kiedy to poznamy dane o produkcji przemysłowej.

Inflacja bazowa opublikowana przez Narodowy Bank Polski jest dobrym prognostykiem. Odczyt oczyszczony z cen energii i żywności za grudzień r/r wyniósł 1,4%, oczekiwano 1,6%, poprzednio 1,7%. Poziom ten otwiera RPP możliwość do dalszych obniżek stóp procentowych, jednak we wszystkich bieżących wypowiedziach członkowie Rady starają się być powściągliwi.

Dla wyceny złotego ważny będzie jutrzejszy dzień, kiedy to poznamy szereg istotnych danych makro. Inwestorzy zdają się wiedzieć swoje i cały czas wierzą w kolejną obniżkę stóp procentowych NBP (w lutym). Ten tok myślenia mogą odwrócić tylko bardzo dobre dane, bo jeżeli publikacje okażą się zgodne z oczekiwaniami, bądź słabsze, wówczas utrata wartości na polskim złotym prawdopodobnie będzie trwała nadal. W takim przypadku poziom 4,20 zł za euro, może zostać bardzo szybko przebity.

Słabość polskiej waluty oprócz oczekiwań co do dalszych obniżek kosztu pieniądza, wynika też z globalnej awersji do ryzyka, co szczególnie widać na przykładzie polskiego długu. W środę rentowność polskich 10-letnich obligacji znowu powróciła powyżej poziomu 4%, podczas gdy w zeszłym tygodniu znajdowała się w okolicy 3,7%.

Wczoraj poznaliśmy też dane odnośnie poziomu inflacji w Strefie Euro oraz w USA. W Europie wskaźnik HICP inflacji konsumenckiej wyniósł 0,5% m/m, wobec oczekiwań 0,4%. Natomiast w Stanach Zjednoczonych inflacja bazowa CPI wyniosła 0,1% m/m, czyli lepiej od oczekiwań (0,2%). W ostatnich dniach euro traciło na wartości wobec dolara, wczoraj pod koniec dnia EURUSD znajdował się na poziomie 1,33.

W dniu dzisiejszym pojawią się dane zza oceanu. O 14:30 poznamy liczbę wydanych pozwoleń na budowę domów (prognoza: 904 tys.), liczbę rozpoczętych budów (prognoza: 890 tys.) oraz długość kolejki po zasiłek dla bezrobotnych (prognoza 365 tys.). O 16:00 odbędzie się publikacja Indeksu Fed z Filadelfii na styczeń. Analitycy przewidują 5 pkt., czyli odczyt niższy od poprzedniego.

Marcin Rogalski - Specjalista Cash Management w Internetowykantor.pl