Poniedziałek nie był zbyt interesujący dla inwestorów. EURUSD, jako specyficzny barometr akceptacji ryzyka, poruszał się w wąskim pasmie 1.3020-80, nie budząc specjalnych emocji. Dopiero na koniec dnia EURUSD przebił barierę 1.31, dochodząc do poziomu 1.3139.

W tym tygodniu w czwartek odbędzie się posiedzenie EBC, które w połączeniu z poprzedzającymi je danymi makro strefy euro określi kierunek ruchu dla EURUSD. Na razie rynek porusza się bardzo powoli i ospale. Większość giełd europejskich odnotowało wczoraj delikatne spadki. DAX zakończył notowania na poziomie -0.56%, CAC40 -0.68%, IBEX35 o -0.20% oraz FTSE100 na -0.41%. Pesymizm panował również za oceanem: indeks DOW spadł o -0.38%, a S&P o -0.31%.

Nadchodzące dni rozpoczynają sezon publikacji wyników spółek w USA, co bezpośrednio wpływać będzie na nastroje rynkowe. Dodatkowo politycy kontynuować będą debatę w sprawie podniesienia limitu zadłużenia w USA, co również wpłynie na wzrost zmienności na rynku.

Dziś należy obserwować publikacje wskaźników zaufania biznesu w strefie euro (11.00) oraz zamówień w przemyśle niemieckim (12.00). Ważniejsze publikacje pojawia się jednak w drugiej połowie tygodnia.

Maciej Jędrzejak