W kontekście końcówki zeszłego tygodnia można śmiało powiedzieć, że dzisiaj na rynkach panuje senność. Brak istotnych publikacji w kalendarzu makroekonomicznym, powinien podtrzymać taki stan rzeczy do końca sesji.

Poznamy dzisiaj kilka informacji ekonomicznych ze Starego Kontynentu, natomiast nie powinny one mieć większego przełożenia na kształtowanie się cen kursów walutowych głównych par. Co więcej na parze EURUSD można dostrzec dzisiaj konsolidację z niewielkim odchyleniem wzrostowym, która według mnie może się nie utrzymać w perspektywie najbliższych dni. Para EURUSD niewiele po godzinie 13.30 oscyluje w rejonie poziomu 1,2910 USD i ewentualne przełamanie psychologicznej wartości 1,29 USD oraz następnie silnego wsparcia na poziomie 1,2894 USD, gdzie znajduje się istotny z punktu widzenia analizy technicznej poziom zniesienia całego ostatniego impulsu wzrostowego, może wywołać kontynuację spadków w rejon 1,2839 USD (w tym miejscu należałoby zachować szczególną ostrożność).

W tym tygodniu, najistotniejszym wydarzeniem będzie dwudniowe posiedzenie FOMC, które rozpocznie się w środę wieczorem czasu polskiego. Na tym posiedzeniu ze względu na koniec roku będą podejmowane najważniejsze decyzję związane z dalszym kierunkiem polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Warto zwrócić uwagę, że w grudniu wygasa program Operation Twist, w związku z czym oczekiwania inwestorów są wyższe niż przeciętnie. Jednocześnie oczekuje się wdrożenia kolejnego programu, który być może już w tym tygodniu będzie uruchomiony.

Ciekawa sytuacja rozwinęła nam się we Włoszech, gdzie w miniony weekend obecny premier włoskiego rządu Mario Monti zapowiedział swoją dymisję, zaraz po ustaleniu budżetu na 2013 rok. Z informacji jakie napływają wynika, że przyczyną takiego kroku było wycofanie poparcia dla rządu ze strony byłego premiera Silvio Berlusconiego, który z kolei zapowiedział powrót do polityki i walki o stanowisko premiera (prawdopodobnie na przestrzeni lutego i marca). Jest to niepokojąca informacja dla strefy euro i wspólnej waluty, gdyż w czasie kiedy rosną obawy o przyszłość włoskiej gospodarki, rośnie niepewność co do przyszłego kierunku jej prowadzenia.

Adrian Mech