Dzienne obroty ropą Brent podskoczyły na przestrzeni roku o 14 proc. do przeciętnej 567 tys. kontraktów, podczas gdy handel WTI w tym czasie zmniejszył się o 17 proc. do 575 tys. kontraktów dziennie - wynika z danych dwóch giełd ICE Futures Europe w Londynie i New York Mercantile Exchange, zgromadzonych przez agencję Bloomberg. Ale już w okresie od kwietnia do października liczba kontraktów na ropę Brent kupowanych i wystawianych na sprzedaż j przewyższała każdego miesiąca kontrakty na WTI.
Wydobywana na Morzu Północnym ropa Brent jest coraz bardziej faworyzowana przez traderów ponieważ spełnia rolę benchmarku, czyli standardowego punktu odniesienia dla cen energii niemal na całym świecie, od Arabii Saudyjskiej po Rosję. Ceny Brent w minionych dwóch latach wzrosły o 34 proc., natomiast WTI, będącej głównym gatunkiem ropy w USA, także się zwiększyły, ale tylko o 9 proc.
W reakcji na rosnące obroty ropą Brent, najczęściej stosowane na świecie indeksy surowcowe zwiększają także udział tego surowa w swoich wskaźnikach. Na przykład Standard & Poor’s GSCI Commodity Index, monitorujący zachowania na rynku 24 podstawowych surowców zwiększy udział ropy Brent z 18,35 proc. w chwili obecnej do 22,34 proc. w roku 2013.
Przeciętna cena Brent w tym roku wynosi 111,91 dolarów za baryłkę, a WTI na poziomie 94,78 dolarów, co sprawia, że stawki za surowiec z Morza Północnego są najbliżej ceny z koszyka ropy krajów OPEC, która wynosi 109,74 dolarów.
Kontrakty na ropę w USA zainaugurowano na NYMEX w roku 1983, natomiast handel derywatami na Brent wystartował w Londynie w pięć lat później.