Mimo braku istotnych publikacji danych makroekonomicznych byliśmy w dniu wczorajszym świadkami bardzo ciekawej sesji praktycznie na wszystkich klasach aktywów.

W cieniu wizytującej Ateny w asyście 7 tys. ochroniarzy kanclerz Merkel oraz ponownie przemawiającego prezesa EBC notowania EURUSD oraz praktycznie wszystkich istotnych europejskich indeksów ruszyły mocno na południe. Swoje 3 grosze dorzucił MFW, obniżając prognozy globalnego wzrostu gospodarczego na lata 2012/2013.

Co ciekawe - głównym powodem spadku notowań najbardziej płynnego crossu walutowego o ponad 100 pipsów do minimum na poziomie 1.2858 był jednak prozaiczny błąd w kwotowaniach rentowności 10-letnich hiszpańskich obligacji na terminalach Bloomberga. Agencja jako 10-letni benchmark zaczęła wyświetlać obligacje z terminem wygaśnięcia w 2024 roku. EURUSD balansuje właśnie na granicy przebicia od góry 200-dniowej średniej kroczącej, także wszyscy traderzy powinni zachować szczególną uwagę podczas dzisiejszej sesji.

Sezon publikacji wyników kwartalnych spółek z indeksu S&P 500 rozpoczęła tradycyjnie Alcoa, jednak jej nieznacznie lepsze od oczekiwań analityków rezultaty na Q3 nie były w stanie wynieść indeksów giełd amerykańskich w górę i zakończy one dzień ok. 1% spadkami.
Dzisiejsze notowania będą również przebiegać bez asysty żadnych istotnych publikacji makro. Warto jedynie zwrócić uwagę na wyniki francuskiej produkcji przemysłowej o 8:45 oraz Beżową Księgę FEDu późnym popołudniem o 20:00. Jednak mądrzejsi o wczorajsze doświadczenia wiemy już, że każdy dzień w życiu tradera potrafi być pełen niespodzianek…

Maciej Jędrzejak