Inwestorzy nerwowo zareagowali na obniżkę hiszpańskiej oceny wiarygodności kredytowej. Rynek eurodolara może poruszać się horyzontalnie ze względu na zbliżające się wybory w Grecji. Złoty nieznacznie osłabił się do euro.

Rośnie niepokój na europejskim rynku długu. W czwartek odbyła się aukcja włoskich papierów dłużnych, których rentowność była zdecydowanie wyższa niż podczas ostatnich emisji. Wzrosty są widoczne również na 10-letnich obligacjach Hiszpanii i Włoch. Inwestorzy sprzedają papiery dłużne Madrytu, którego rating długoterminowej zdolności kredytowej został obniżony przez Moody's do poziomu spekulacyjnego Baa3. Na początku przyszłego tygodnia rozpoczyna się szczyt G20 i według Angeli Merkel, głównym tematem będzie kryzys długu w strefie euro.

Od godzin porannych sentyment na rynku eurodolara pogorszył się ze względu na nerwową atmosferę na europejskim rynku długu. Kurs spadł ok. 50 pipsów i utworzył lokalne ekstremum na poziomie 1,2542 USD. W czwartek o godz. 11.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,2556 USD. Pierwszym wsparciem jest poziom 1,2510 USD. Jeżeli na rynku pojawią się wzrosty, pierwszym oporem będzie 1,2610 USD. Biorąc pod uwagę trudną sytuacją na rynku długu, zbliżające się wybory w Grecji, istnieje duże prawdopodobieństwo, iż do poniedziałku kurs pary euro-dolara będzie poruszał się w tym zakresie.

Dzisiaj o godz. 11.00 czasu warszawskiego inwestorzy poznali dynamikę inflacji HICP w strefie euro, która wyniosła -0,1 proc. m/m. O godz. 14.30 odbędzie się publikacja wskaźnika inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Konsensus ekonomistów wynosi -0,2 proc. m/m. Również dzisiaj inwestorzy poznają liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W zeszłym tygodniu było to 377 tys. W tym tygodniu analitycy spodziewają się odczytu na poziomie 375 tys., a więc lekkiej poprawy na rynku pracy.

Od godzin nocnych złoty nieznacznie osłabiał się do euro. W czwartek o godz. 11.30 inwestorzy płacili za euro ok. 4,3102 PLN. Pierwszym solidnym wsparciem jest poziom 4,29 PLN. W przypadku pogorszenia sentymentu kurs może skierować się na północ i najbliższym oporem będzie 4,33 PLN. O godz. 14.00 inwestorzy poznają odczyt podaży pieniądza M3 w Polsce w maju. Konsensus ekonomistów wynosi 10,3 proc. r/r. Dane nie powinny mieć wpływu na notowania złotego. Do końca tygodnia kurs pary euro-złoty powinien poruszać się horyzontalnie w obszarze 4,29 – 4,33 PLN.

Radosław Wierzbicki