Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, Mocno za to drożeje benzyna - o ponad 3 procent. Huragan Harvey, który jest teraz tropikalną burzą, nabiera siły, aby jeszcze raz uderzyć w Teksasie - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 46,32 USD, po zniżce o 12 centów.

Benzyna w dostawach na IX zdrożała o 5,89 centów, czyli 3,3 proc., do 1,8422 USD za galon, po zwyżce we wtorek o 4,2 proc.

Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 16 centów do 51,84 USD za baryłkę.

Harvey uderzył w wybrzeże Teksasu w piątek wieczorem czasu lokalnego. Był to najsilniejszy huragan w tym rejonie USA od ponad pół wieku.

Żywioł przekształcił się w burzę tropikalną, ale nabiera siły, by znowu powrócić i uderzyć w środę w okolicach granicy Teksasu z Luizjaną.

Największa amerykańska rafineria Motiva Enterprises LLC Port Arthur, która znajduje się w Teksasie, została zamknięta z powodu powodzi.

Produkcja w rafineriach w USA została ograniczona o 20 proc.

"Nie dziwi, że mamy wzrost cen na rynku benzyny biorąc pod uwagę fakt, że rafinerie przerwały produkcję" - mówi Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney.

"Obecna sytuacja mniej szkodzi notowaniom ropy, chociażby dlatego, że mamy bardzo wysokie zapasy surowca" - dodaje.

W sierpniu ropa w USA na NYMEX w Nowym Jorku staniała o niemal 8 proc.