W ubiegłym tygodniu miedź na LME zdrożała o 1,3 proc. - to czwarty z ostatnich pięciu tygodni zwyżkowy tydzień dla tego metalu.
Inwestorzy wierzą w kontynuację trendu wzrostowego - liczba długich pozycji netto (różnica między zakładami na spadek i wzrost cen) na miedź na nowojorskiej COMEX wzrosła w tygodniu zakończonym 18. lipca o 12 proc. do najwyższego od końca lutego poziomu.
Notowania surowca wspierają spory pracownicze i trwające strajki w kopalniach w Ameryce Południowej, mocne dane z gospodarki Chin oraz spadające niemal nieprzerwanie od 5 tygodni zapasy miedzi w światowych magazynach.
Od marcowego szczytu, zapasy miedzi na świecie spadły o 20 proc.
Deficyt światowej produkcji miedzi wzrósł w kwietniu do 53 tys. ton z 18 tys. ton w marcu - wynika z wyliczeń International Copper Study Group. W ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku produkcja miedzi w Chile spadła o 12 proc. rdr - między innymi z powodu licznych strajków, w tym w największej kopalni miedzi na świecie Escondida.
Pracownicy kopalni Grasberg w Indonezji (druga największa po Escondida) zamierzają prowadzić strajk kolejny, czwarty z rzędu miesiąc - poinformowały w piątek związki zawodowe.
W Peru, na 65 tys. górników, ok. 4.000 strajkuje - wynika z danych ministerstwa górnictwa i energii.
W Chinach po raz drugi w tym roku kwartalny odczyt PKB wyprzedził oczekiwania - gospodarka Państwa Środka wzrosła w II kw. 2017 r. o 6,9 proc. rdr, wobec 6,8 proc. konsensusu i 6,9 proc. w I kw.