"Słabość wyników w I kwartale była przewidywana, więc publikacje raportów przynoszą nam wiele pozytywnych niespodzianek" - ocenił Witold Bahrke z Nomura International w Londynie.
"Rynek w USA ostatnio radził sobie całkiem dobrze. Potrzebujemy trochę zachęcających danych makroekonomicznych, by utrzymać bycze nastroje" - dodał.
W tym tygodniu zaplanowane jest posiedzenie Fed, obędzie się ono we wtorek i w środę. W środę wieczorem czasu polskiego podany zostanie komunikat po posiedzeniu. W tym miesiącu nie planowana jest konferencja prasowa prezes Fed po posiedzeniu.
Fed po posiedzeniu w marcu zasygnalizował zbliżanie się podwyżki stóp procentowych, wykluczył jednak, że taka decyzja jest możliwa w kwietniu. Przedstawiciele Fed podkreślili w komunikacie po ostatnim posiedzeniu, że to kiedy się zdecydują na podwyżki stóp procentowych, będzie zależało od jakości danych makroekonomicznych z USA.
Indeks Nasdaq Composite w ubiegłym tygodniu przebił historyczne szczyty osiągnięte w czasie bańki internetowej w 2000 r. Również S&P 500 zakończył piątkową sesję na rekordowym poziomie, po tym jak Google, Microsoft i Amazon zwyżkowały po publikacji raportów kwartalnych.
W poniedziałek zaplanowano publikację wyników m.in. Apple, we wtorek Merck, Pfizer, Ford Motor, Kraft Foods, Twitter, w środę MasterCard, a w czwartek Colgate-Palmolive, ConocoPhillips, Virgin America, Western Union, Visa.
W handlu przedsesyjnym rosną akcje Apple. Analitycy spodziewają się, że spółka opublikuje raport pokazujący 20-proc. wzrost zysku, po tym jak sprzedaż iPhone'ów w Chinach przekroczyła sprzedaż w USA.
Spada kurs Applied Materials. Dostawca urządzeń wykorzystywanych do produkcji chipów komputerowych musiał zrezygnować z przejęcia za 9,4 mld dolarów swojego konkurenta - Tokyo Electron, po tym jak sprzeciw wyraził amerykański Departament Sprawiedliwości.
W USA o 15.45 zostanie podany PMI w usługach i composite w kwietniu.