O godz. 20:30 podczas konferencji prasowej wystąpi szefowa FED – Janet Yellen. Ważniejszy od samej konferencji, czy też kolejnego cięcia QE może być tzw. dot-chart, czyli wykres oczekiwań co do stóp poszczególnych członków FOMC (każda kropka pokazuje na jakim poziomie jeden członek Komitetu oczekuje stopy bazowej Fed na koniec wskazanego okresu). Przypomnijmy, iż jeszcze w grudniu 2013 roku największa ilość kropek dla 2015 roku znajdowała się przy 0,75%, wskazując na 2 podwyżki w przyszłym roku. W marcu kumulacja kropek na 2015 rok znalazła się już na 1%, implikując 3 podwyżki. Rynek do tej pory nie chciał wycenić takiego scenariusza.
Jeśli jednak wykres znajdzie potwierdzenie również w czerwcowych materiałach (publikowany jest przy okazji decyzji na tych posiedzeniach, po których jest konferencja, czyli w ostatnim miesiącu każdego kwartału), rentowności mogą dalej rosnąć, co powinno dolarowi służyć i sprzyjać korekcie na giełdach. Szansa na jastrzębi wykres i komunikat jest duża, zwłaszcza po bardzo dobrych danych z rynku pracy i wyższej od oczekiwań inflacji.
Jak na razie otwarcie na giełdach jest całkiem niezłe. W Europie niemal wszystkie najważniejsze indeksy otworzyły się na zielono (także WIG20). Rynek z radością przyjmuje informacje o rozmowach prezydentów Putina i Poroszenki. Dodatkowo w grze jest cały czas temat przejęcia Alstomu przez Siemensa albo GE. Gra pod FED może zacząć się dopiero gdy ze snu wstaną Amerykanie, czyli po godz. 15:00.
Działa Analiz XTB