Od początku dzisiejszego dnia waluty zachowywały się bardzo ciekawie. Zmienność na rynku była wspomagana przez odczyty danych makroekonomicznych. Niektóre dzisiejsze publikacje wywołały zupełnie inny kierunek par walutowych niż można było się spodziewać.

O godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o sprzedaży detalicznej, która w czerwcu wzrosła 0 1,8% w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim. Dane pozytywnie zaskoczyły, gdyż rynek oczekiwał dynamiki na poziomie 1,1%. To kolejny sygnał oczekiwanego ożywienia gospodarczego, które powinniśmy obserwować w drugiej połowie roku. GUS również przedstawił dziś stopę bezrobocia, która zgodnie z oczekiwaniem rynku wyniosła w czerwcu 13,2%.

Lepsze dane o sprzedaży detalicznej nie przełożyły się jednak na umocnienie złotego. Kurs EURPLN, USDPLN i CHFPLN kontynuował korektę ostatnich spadków, zapoczątkowaną w godzinach porannych. Dopiero od godziny 13:00 złoty zaczął ponownie się umacniać i wszystkie te pary zeszły na nowe lipcowe minima. O godzinie 17:30 za euro trzeba było zapłacić 4,2050, za dolara 3,1820, natomiast frank szwajcarski kosztował 3,3990. Taki CHFPLN poziom zapewne ponownie ucieszył frankowych kredytobiorców.

Dziś Narodowy Bank Węgier obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych i tym samym sprowadził główną z nich do historycznie niskiego poziomu 4%. Rynek oczekiwał takiej decyzji, jednak spekulujący przede wszystkim na EURHUF byli miło zaskoczeni, kiedy kurs poszybował na północ i znalazł się na poziomie nieobserwowanym od 27 czerwca.

Godzina 14:30 przyniosła odczyty wyników sprzedaży detalicznej w Kanadzie. Dane zaskoczyły bardzo pozytywnie rynek. Sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 1,9% w relacji miesięcznej. Konsensus zakładał wzrost o 0,4% M/M. W kwietniu dynamika wyniosła 0,2%M/M. Dynamika na poziomie 1,9% jest największym wzrostem sprzedaży detalicznej od 3 lat. Kanadyjski urząd statystyczny opublikował również wskaźnik sprzedaży detalicznej z wyłączeniem sprzedaży samochodów, która w maju wzrosła o 1,2% wobec prognoz 0,4%. Tak dobre dane wzmocniły dolara kanadyjskiego. Kurs USDCAD silnie zaczął kierować się na południe i osiągnął 1,0285 (najniższy poziom od 20 czerwca). Kurs EURCAD również zareagował na odczyt, ale dużo słabiej niż USDCAD. Związane jest to z korelacją z EURUSD, które ma dziś kolejny wzrostowy dzień.

To co jeszcze dodatkowo wspiera dziś EURUSD i przekłada się na osłabienie dolara amerykańskiego to dane o aktywności produkcyjnej opublikowane przez Bank Rezerwy Federalnej w Richmond. W lipcu indeks Fed z Richmond spadł do poziomu -11 punktów z 8 punktów w poprzednim miesiącu. Dane mocno rozczarował, ponieważ rynek oczekiwał odczytu na poziomie 7 punktów. Kurs EURUSD o godzinie 17:30 znajdował się na 1,3215. Wcześniej kurs osiągnął dzisiejsze maksimum na 1,3230 i tym samym był najwyżej od 21 czerwca.

Krzysztof Koza, Admiral Markets Polska