Jednocześnie wskaźnik ten nadal pozostaje na poziomach lekkiego pesymizmu.
Ciekawe informacje napłynęły z londyńskiej giełdy, która podążyła scenariuszem japońskim, gdzie spadający jen wpłynął na znaczy wzrost wartości akcji na tamtejszej giełdzie. Tak samo stało się w przypadku spółek brytyjskich, w wyniku czego indeks FTSE 100 zakończył miesiąc jako najlepszy indeks w Europie (+1,34 proc. za okres 31.01-28.02.2013 r.). Do pozytywnych wiadomości płynących z Europy można również zaliczyć aukcję włoskiego długu. Choć rentowności włoskich obligacji 10-letnich były wyższe niż podczas poprzedniej aukcji, to – co ważne – były one niższe niż 5 proc., a właśnie skoku powyżej tej wartości rynek najbardziej się obawiał.
W Polsce wzrosła w stosunku do oczekiwań sprzedaż detaliczna, co z kolei ochłodziło nieco oczekiwania względem kolejnych obniżek stóp procentowych, a zwłaszcza na najbliższym, marcowym posiedzeniu. Również odczyt tempa wzrostu polskiego PKB w IV kwartale 2012 roku okazał się wyższy od oczekiwań. Na uwagę zasługuje także ocena agencji ratingowej Fitch, która podwyższyła perspektywę ratingu dla polskiego długoterminowego długu denominowanego w walucie obcej i walucie krajowej ze stabilnej na pozytywną, na co dobrze zareagowały rentowności polskich 10-letnich obligacji. Rating Polski podniosła również Japońska Agencja Ratingowa (JCR) –w walucie obcej do A z A-, a w walucie krajowej do A+ z A. Obie decyzje ratingowe stanowią wsparcie dla polskiego rynku obligacji.