Wczorajszy dzień był ubogi jeśli chodzi o odczyty makroekonomiczne z gospodarek światowych. Najważniejszą informacją, pod którą „grał” rynek, była sprzedaż detaliczna w Polsce.

Główny Urząd Statystyczny podał, że spadła ona we wrześniu o 1,3%, co przełożyło się na wzrost 3,1% rok do roku. Był to odczyt znacznie gorszy od prognoz, oscylujących w granicach pięcioprocentowego wzrostu sprzedaży w skali roku. Co więcej takie wskazania są najgorsze od ponad dwóch lat. Słabnąca siła i potencjał polskiego konsumenta jest kolejnym alarmującym sygnałem, utwierdzającym analityków w przekonaniu, że spowolnienie gospodarcze staje się faktem.

Gorsze odczyty wpłynęły na osłabienie polskiej waluty. Od samego rana złoty systematycznie osłabiała się wobec głównych walut, a dane zaprezentowane przez GUS pogłębiły spadki. W efekcie dotarliśmy do dawno nie widzianych poziomów. W krytycznym momencie za euro zapłacić trzeba było już 4,14 zł a za dolara 3,19 zł.
W świetle doniesień z gospodarki polskiej, oczy inwestorów zwrócone są na Radę Polityki Pieniężnej. Spekulacje na temat możliwych decyzji Rady oraz stanowiska poszczególnych jej członków nie mają końca. Ostatnie spekulacje mówią o obniżce stopy procentowej o 25 punków bazowych w listopadzie, a w dłuższej perspektywie o paśmie trzech obniżek, dających w rezultacie spadek podstawowej stopy o 75 p.b.. Na rozstrzygnięcie tej kwestii musimy jednak poczekać jeszcze dwa tygodnie, mając jednocześnie nadzieję, że tym razem RPP nie rozczaruje.

O ile we wtorek, kalendarz wydarzeń rynkowych świecił pustkami, o tyle dzisiejszy dzień powinien stanowić prawdziwą gratkę dla miłośników „grania pod dane makroekonomiczne”. Na początek dnia poznamy październikową wartości indeksów PMI z Niemiec i Strefy Euro. Po raz kolejny inwestorzy skupią wzrok na tym wskaźniku w nadziei, że jego wartość zbliży się do magicznego poziomu 50, który oddziela wzrost gospodarczy od recesji.

Przed południem zaprezentowany zostanie niemiecki indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo. Indeks oparty na ankietach przeprowadzonych wśród ok. 7 tysięcy przedsiębiorców uznawany jest za jeden z najbardziej wiarygodnych barometrów niemieckiej gospodarki. Rynki oczekują wskazania minimalnie lepszego niż w poprzednim okresie. Konsensus oczekiwań wynosi 101,5 wobec 101,4 we wrześniu.

Spora dawka informacji napłynie również zza oceanu. O godzinie 14.58 poznamy wartość wskaźnika PMI dla przemysłu. W odróżnieniu od europejskich odczytów, Amerykanie mają nadzieje na podtrzymanie wskaźnika powyżej poziomu 50, co byłoby kolejnym pozytywnym impulsem płynącym z gospodarki. O godzinie 16.00 zaprezentowana zostanie sprzedaż nowych domów we wrześniu. Ostatnie informacje płynące z rynku nieruchomości pozytywnie zaskoczyły inwestorów. W tym wypadku oczekiwania również są dobre. Według analityków we wrześniu sprzedano 385 tys. nowych domów, wobec 373 tys w poprzednim okresie.

Dzisiejszy dzień zakończy się decyzją FOMC w sprawie stopy procentowej. O godzinne 20.15 Komitet Federalny ds. Otwartego Rynku poda do publicznej wiadomości wysokość stopy procentowej. Rynki oczekują, że pozostawiona zostanie ona na niezmienionym poziomie (0,25%), niemniej inwestorzy powinni mieć się na baczności w razie, gdyby Komitet postanowił zaskoczyć rynki.

Michał Iskat - Specjalista Cash Management w Internetowykantor.pl