Wczorajsza sesja przyniosła chwilowe uspokojenie, jednak nocne doniesienia w sprawie kompromisu nad nadzorem bankowym mogą ten spokój zaburzyć. Dziś poznamy więcej szczegółów na temat wypracowanego konsensusu.

Po wczorajszej sesji można było odnieść wrażenie, że wszystkie negatywne informacje są już w cenie i indeks największych polskich spółek wraca na ścieżkę wzrostową. Tuż po otwarciu nastąpiła lekka przecena indeksu WIG20 jednak od godziny 10:00 przeważała strona popytowa doprowadzając do wzrostu o 0,6 proc. Dobre nastroje popsuły dane makroekonomiczne w gospodarki Stanów Zjednoczonych. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się znacznie wyższa niż prognoza. Spodziewano się zmiany o 362 tys., a tymczasem wniosków o zasiłek było 388 tys. Nie pomogły nawet dobre dane na temat nastrojów w amerykańskim biznesie. Indeks Fed z Filadelfii osiągną najwyższy poziom od ponad pół roku (+5,7 pkt., pop. -1,9 pkt.). Na uwagę zasługuje utrzymujący się od dwóch dni wysoki obrót (wczoraj 1 mld zł.). Indeks WIG20 zakończył notowania z wynikiem +0,3 proc. W tym samym czasie niemiecki DAX zanotował wzrost o 0,6 proc., francuski CAC40 o 0,2 proc. W Stanach Zjednoczonych było mniej optymizmu. Wyniki amerykańskich indeksów to: S&P500 -0,2 proc., Nasdaq -1 proc.

Szeroko komentowanym tematem dnia był szczyt Unii Europejskiej, a konkretnie pomysł wzmocnienia nadzoru nad europejskim sektorem bankowym. Projekt powstał w czerwcu 2012 roku i ma dotyczyć przekazania częściowej kontroli nad poszczególnymi bankami w ręce Europejskiego Banku Centralnego. Konkretów na temat ujednolicenia kontroli systemu bankowego można się spodziewać dziś w trakcie podsumowań ustaleń obecnie trwającego szczytu.

Piątkowy kalendarz makroekonomiczny jest dużo skromniejszy. Rano dowiemy się, jaka była inflacja producencka we wrześniu w Niemczech. Dynamika w skali miesiąca ma spaść do 0,3 proc. (z 0,5 proc.), jednak w skali rocznej wzrost cen ma wynieść 1,7 proc. (pop. 1,6 proc.). W drugiej połowie dnia nadejdzie ważna informacja na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Po najlepszym w tym roku odczycie z sierpnia (4,82 mln) tym razem prognozy wskazują na lekkie odreagowanie i liczba transakcji powinna ukształtować się na poziomie 4,75 mln.

Dziś rano indeksy azjatyckie zapowiadają pozytywne otwarcie. Japoński Nikkei rośnie o 0,2 proc., chiński Hang Seng rośnie o 0,3 proc. Kontrakty na amerykański indeks S&P500 rosną 0,1 proc.

Piotr Mazierski