Rynkom ryzykownych aktywów i walut brakuje pozytywnych impulsów. Indeksy giełdowe w USA spadały trzeci dzień z rzędu, na sesji europejskiej średnie giełdowe oscylują wokół kreski.

Eurodolar ustanawiał minima poniżej 1,2850. Na początku sesji europejskiej odrabia część strat, ale należy spodziewać się, że kurs zbliży się do bardzo ważnej strefy 1,2800 – 1,2820. Rosną rentowności obligacji Hiszpanii na całej krzywej, czemu towarzyszy deprecjacja euro do wszystkich walut G-10. Złoty zachowuje się bardzo stabilnie i umiarkowanie traci na wartości do najważniejszych walut. Kurs EUR/PLN porusza się w wąskim paśmie zmian 4,06 - 4,09.

Euroland: Kolejne ostrzeżenie MFW

Międzynarodowy Fundusz Walutowy, po obniżeniu prognoz wzrostu gospodarczego, ostrzega, że strefie euro grozi odpływ kapitału i pogłębienie fragmentacji systemu finansowego oraz ponownie ponagla europejskich decydentów do bardziej zdecydowanej walki z kryzysem. Fundusz ostrzega, że po przewie spowodowanej przez LTRO, znów może nabrać tempa proces delewarowania. Szacunki zakładają, że skurczenie się bilansów banków komercyjnych o 7 proc., nie tylko nasili tendencje recesyjne, ale także podniesie stopę bezrobocia (już teraz jest rekordowo wysoka i wynosi 11,4 proc.) w strefie euro o kolejne 2 pkt. proc.

Euroland: Portugalia zyskała rok

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, ani spotkanie Merkel – Samaras, ani posiedzenie ECOFIN nie przyniosły przełomu w sprawie Grecji i Hiszpanii. Próby uspokajania inwestorów kolejnymi mglistymi deklaracjami nie mają szans powodzenia. Cezura nie nastąpi w perspektywie kilkunastu dni, a niepewność będzie wzrastać stawiając pod presją euro i europejskie indeksy. W sprawie Grecji najpierw musimy poznać raport eksportów Troiki (oczekiwany jest na początku listopada), a Hiszpania o skup obligacji poprosi zapewne dopiero po regionalnych wyborach w Galicji, które odbędą się 21 października. Poinformowano również, że Portugalia uzyskała czas do końca 2014 na pełne wdrożenie restrykcji fiskalnych i powrót na rynek długu. Potwierdzono, że kolejna transza pomocy finansowej (800 milionów euro) zostanie wypłacona.

USA: Bezowa Księga Fed

Rozpoczął się sezon wyników w USA: potentat na rynku wyrobów z aluminium – Alcoa w trzecim kwartale osiągnął zysk na akcję w wysokości 3 centów (konsensus 1 cent) . W kolejnych dniach, w obliczu świecącego pustkami kalendarza makroekonomicznego uwaga rynku skupi się na wynikach amerykańskich instytucji finansowych. Dziś poznamy także Beżową Księgę Fed zawierającą szczegółową diagnozę kondycji amerykańskiej gospodarki. Udzieli ona odpowiedzi na pytanie jak mocno zbliżający się fiscal cliff odbija się na nastrojach poszczególnych branż i może ugruntować oczekiwania powstałe po ubiegłotygodniowych, dobrych odczytach, że podobnie jak przed rokiem w czwartym kwartale gospodarka wyraźnie przyśpieszy.

Polska: Cięcie stóp w listopadzie

Prof. Andrzej Bratkowski nawołuje do gwałtownego łagodzenia polityki pieniężnej. Ostrzega, że w czwartym kwartale dynamika PKB zwolni do 1 proc., a jeśli stopy nie zostaną zredukowane, to w kolejnym roku tempo wzrostu gospodarczego ukształtuje się poniżej 2 proc. Zapowiada także, że jest gotów na złożenie wniosku o obniżkę stóp procentowych nawet o 75 pb. Członek RPP uważa także, że niezbędna w horyzoncie kilku miesięcy jest redukcja kosztu pieniądza aż o 100 – 125 pb. Trzeba jednak pamiętać, że prof. Bratkowski jest najbardziej gołębim decydentem – już na lipcowym posiedzeniu postulował cięcie stóp procentowych o 50 pb, czego nie poparł żaden inny członek Rady. Naszym zdaniem inflacja konsumencka spadać będzie do celu inflacyjnego, ale we wrześniu jeszcze nie wyhamuje. Za takim scenariuszem przemawia również wczorajszy odczyt CPI (wskaźnik wzrósł z 3,3 do 3,4 proc.) z Czech, który potwierdza ryzyko przejściowego nasilenia presji cenowej także w Polsce.

Nie pozwoli to Radzie wiernej polityce celu inflacyjnego na tak zdecydowane luzowanie. Wypowiedział się również prof. Hausner, którego głos najprawdopodobniej zablokował obniżkę na październikowym posiedzeniu. Zasugerował on, że listopadowa projekcja inflacyjna NBP powinna uzasadnić łagodzenie polityki monetarnej. Utwierdza to nas w przekonaniu, że kolejne posiedzenie przyniesie obniżkę stóp o 25 pb. Uważamy, że w cały cykl będzie miał charakter gradualny i umiarkowany i ograniczy się do trzykrotnego cięcia stóp łącznie o 75 pb.

Bartosz Sawicki