Krajowe fundusze emerytalne miały na koniec 2024 r. akcje ok. 300 spółek notowanych na zagranicznych giełdach i ponad 200 z giełdy warszawskiej.

Wartość akcji w portfelach otwartych funduszy emerytalnych była na koniec 2024 r. niemal taka sama jak rok wcześniej. Zmniejszyło się jednak zaangażowanie w akcje notowane na warszawskiej giełdzie, za to urosła wartość akcji w portfelach z giełd zagranicznych. Tak najkrócej można podsumować porównanie struktury aktywów funduszy emerytalnych na koniec grudnia 2023 i 2024 r.

Koniunktura nie sprzyjała

OFE są zobowiązane do prezentacji raz w roku pełnego składu swojego portfela. To okazja do bliższego przyjrzenia się jego zawartości. DGP przeanalizował listę giełdowych inwestycji wszystkich ośmiu działających na naszym rynku OFE, których uczestnikami jest prawie 14,3 mln przyszłych emerytów.

Po dokonanym przed dekadą umorzeniu obligacji skarbowych znajdujących się w portfelach OFE (należności oszczędzających z tego tytułu zostały przeniesione do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) akcje to najważniejszy składnik aktywów funduszy. Stanowią one 89 proc. całości portfela, więc od koniunktury giełdowej w największym stopniu zależy wypracowywana stopa zwrotu OFE.

Mocne wzrosty cen akcji na warszawskiej giełdzie sprawiły, że 2023 r. był dla OFE rekordowy: średnia stopa zwrotu przekroczyła wówczas 36 proc. (rok wcześniej był prawie 15-proc. spadek). W ubiegłym roku koniunktura giełdowa była dużo gorsza. WIG20, indeks skupiający największe spółki z GPW, spadł o ponad 6 proc. Indeks „szerokiego rynku” WIG wzrósł o niespełna 1,5 proc. Mimo to, jak wynika z danych serwisu Analizy.pl, najsłabszy OFE zarobił ponad 4 proc., a najlepszy ponad 6 proc.

Region i technologie

Można to wiązać z rosnącym zaangażowaniem w akcje spółek notowanych na zagranicznych giełdach. Tego typu inwestycje miały wartość 23 mld zł. Zagranicznych spółek, których akcje mają nasze OFE, jest nawet więcej niż krajowych. Firm z rodzimego rynku naliczyliśmy 217 (o 11 więcej niż rok wcześniej, ale to wciąż niewiele ponad połowa z ok. 400 dostępnych spółek). Liczba firm zagranicznych nieznacznie przekracza 300.

Na warszawskiej giełdzie są notowane również akcje spółek zagranicznych. OFE również są ich inwestorami. I tak 2,6 mld zł wynosiło na koniec roku zaangażowanie naszych funduszy w walory włoskiego banku UniCredit, notowane na GPW od lat. W przeszłości UniCredit był inwestorem strategicznym Banku Pekao, ale od jego repolonizacji dokonanej osiem lat temu zakup akcji UniCreditu wiąże się z ekspozycją w głównej mierze na rynek włoski, a także niemiecki (oraz niektóre inne środkowoeuropejskie), bo włoski bank jest właścicielem HVB, jednego z największych kredytodawców w Niemczech, i właśnie stara się o przejęcie kontroli nad Commerzbankiem z siedzibą we Frankfurcie.

Niemal 1 mld zł były warte należące do OFE akcje węgierskiego koncernu paliwowego MOL, prawie 700 mln zł – czeskiej grupy energetycznej ČEZ, a ponad 400 mln zł – hiszpańskiego Santandera, inwestora strategicznego Santander Banku Polska, który mieści się w trójce największych zaangażowanych funduszy emerytalnych. Do inwestycji zagranicznych należą akcje InPostu (notowanego na giełdzie w Amsterdamie) czy Jerónimo Martins, portugalskiej firmy będącej u nas operatorem sieci Biedronka.

W zagranicznej części portfela funduszy dużą rolę odgrywają firmy z naszego regionu, np. banki z Austrii (Erste) czy Czech (Komerční banka). Coraz większą rolę odgrywają tam walory globalnych liderów technologicznych. Wartość akcji Amazona, amerykańskiego potentata e-commerce i usług chmurowych, sięgnęła 500 mln zł (w firmę Jeffa Bezosa zainwestowało siedem z ośmiu funduszy). Niewiele mniej wynosi zaangażowanie w Alphabet, właściciela Google’a (te akcje ma sześć OFE). Wartość akcji Microsoftu w portfelach naszych funduszy emerytalnych to 164 mln zł, a Nvidii, producenta chipów wykorzystywanych w projektach sztucznej inteligencji – 112 mln zł.

Sprzedaż i spadki

Akcje krajowe to wciąż dominująca część inwestycji OFE. Ale – co widać również w grupie największych spółek – w 2024 r. nie brakowało przypadków ograniczenia zaangażowania. Tak było z największymi bankami krajowymi. Nabrały one znaczenia w portfelach na fali wzrostów kursów i poprawy wyników związanej z wysokimi stopami procentowymi. W minionym roku wartość zaangażowania spadła, nawet jeśli – tak było w przypadku PKO BP – kurs akcji szedł w górę. Wśród największych wyjątkiem był Santander Bank Polska (OFE miały szansę odkupić akcje, gdy swoje zaangażowanie zmniejszał inwestor z Hiszpanii). Obniżka wartości akcji Orlenu w portfelach funduszy to z kolei wynik spadku kursu akcji największej polskiej spółki. ©℗

ikona lupy />
Akcje spółek w portfelach OFE / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe