Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,13 proc., do 18.144,07 pkt. S&P 500 zyskał 0,06 proc. i wyniósł 2.124,20 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,12 proc. i wyniósł 5.160,10 pkt. To nowy szczyt tego indeksu.



Jerome Powell, jeden z posiadających w tym roku prawo głosu członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, ocenił we wtorek, że wciąż istnieje 50 proc. szansa, że Fed podniesie stopy procentowe we wrześniu. Powell dodał, że Fed może w tym roku łącznie podnieś stopy dwa razy.

„Członek Fed powiedział dzisiaj, że wciąż możliwa jest podwyżka stóp procentowych przez Fed we wrześniu. Wypowiedź ta dała pretekst do wyhamowania wcześniejszych wzrostów na giełdach w USA, szczególnie, że wciąż nie rozwiązany pozostaje grecki problem” – ocenił Matt Maley, strateg inwestycyjny w Miller & Tabak.

Indeks S&P 500 zakończył ubiegły tydzień wzrostem o 0,8 proc. a notowaniom indeksów giełdowych w USA pomagał bardziej gołębi od oczekiwań komunikat Rezerwy Federalnej, wydany po zakończeniu czerwcowego posiedzenia. S&P 500 wzrosty kontynuował w poniedziałek, kiedy to zyskał 0,6 proc.

Fed w ubiegłym tygodniu obniżył prognozowane tempo podwyżek stóp procentowych w cyklu do którego się przygotowuje. Jednocześnie prognoza Fed wciąż zakłada jednak dwie podwyżki w tym roku, chociaż jak wskazał ubiegłotygodniowy komunikat takich decyzji spodziewa się obecnie mniej członków Fed niż w marcu, kiedy podano poprzednie prognozy amerykańskiego banku centralnego.

W centrum uwagi rynków pozostaje Grecja. Szefowie państw i rządów krajów strefy euro nie wypracowali w poniedziałek porozumienia w sprawie warunków pomocy dla tego kraju, jako sygnał postępu w negocjacjach rynek przyjął jednak informację o zwołaniu na środę spotkania ministrów finansów państw strefy euro. Eurogrupa na tym posiedzeniu ma przygotować decyzje na czwartkowo-piątkowy szczyt UE.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że nowe propozycje Grecji, które są obecnie przedmiotem negocjacji, zakładają między innymi ustępstwa dotyczące jednego z głównych punktów spornych tj. emerytur, w tym przyjęcia rozwiązań, które będą zniechęcać do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. Grecy mieli zgodzić się również na dodatkowe podwyżki podatków.

Europejski Bank Centralny podniósł we wtorek ponownie - po raz czwarty od środy - poziom finansowania awaryjnego dla greckich banków. Z anonimowych źródeł wynika, że limit ELA został zwiększony we wtorek o prawie 1 mld euro.

Wtorek przyniósł publikację sporej porcji danych makro z gospodarki USA. Lepsze od oczekiwań były dane z rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów w USA w maju wzrosła do najwyższego poziomu od siedmiu lat i wyniosła 546 tys. w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 523 tys.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w maju spadły mdm o 1,8 proc., po tym jak w kwietniu spadły o 1,5 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia spadną o 1,0 proc. mdm.

Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu wzrosły jednak o 0,5 proc. wobec spadku o 0,3 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,5 proc. mdm.

Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym wyniósł w czerwcu 53,4 pkt. - podano we wstępnym wyliczeniu. Analitycy oczekiwali w czerwcu wskaźnika na poziomie 54,1 pkt. Wskaźnik aktywności Richmond Fed wzrósł w czerwcu i wyniósł 6 pkt. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 4 pkt. W maju indeks wyniósł 1 pkt.

Lepsze od oczekiwań były wtorkowe, wstępne odczyty indeksów PMI ze strefy euro. Indeks PMI composite w strefie euro, wyniósł w czerwcu 54,1 pkt. wobec 53,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Analitycy szacowali wartość indeksu na 53,5 pkt.