"Atrakcyjność wynagrodzeń dla Ukraińców w Polsce widać wyraźnie, gdy zestawimy ich zarobki w naszym kraju z tymi oferowanymi w ich ojczyźnie. U nas minimalne wynagrodzenie przekracza 3 tys. zł brutto, podczas gdy w Ukrainie to w przeliczeniu na złotówki ok. 800 zł. To zatem ponad 3,5-krotnie więcej. Warto też dodać, że często pracownicy z Ukrainy, którzy przyjeżdżają do Polski w celu zarobkowym, pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo, dzięki czemu mogą jeszcze więcej zarobić. A jak wynika z naszego badania, które jako jedyna firma prowadzimy w Ukrainie, osoby migrujące za pracą, nadal wybierają model wahadłowy. Zatem pracują u nas pół roku, by podreperować domowy budżet, a następnie wracają do Ukrainy" -– powiedział założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot, cytowany w komunikacie.
Na wyższe wynagrodzenia od 4 do 5 tys. zł netto miesięcznie może liczyć 17% osób, 8% obywateli Ukrainy zarabia od 5 do 6 tys. zł netto miesięcznie, a 2% dostaje wypłatę przekraczającą 6 tys. zł netto.
"Niepokojące jest to, że 12% osób godzi się na zatrudnienie za pieniądze, które są poniżej minimalnego wynagrodzenia w Polsce" - czytamy dalej.
Z badania wynika, że co trzeci pracownik z Ukrainy twierdzi, że wydaje w Polsce od 200 do 500 zł miesięcznie.
"Tak skromne wydatki umożliwia często rozbudowany pakiet benefitów, który obejmuje m.in. wyżywienie, transport do pracy i zakwaterowanie. Są jednak osoby, które wydają więcej. 31% osób przeznacza na ten cel od 500 do 1000 zł, a 14% na utrzymanie w każdym miesiącu wydaje od 1000 do 2000 zł" - zaznaczono.
55% badanych deklaruje, że nie dokonuje transferów międzynarodowych.
"Chodzi głównie o kobiety - wśród pań 60% w ogóle nie przelewa pieniędzy swojej rodzinie, w porównaniu do 46% mężczyzn. Wśród tych, którzy dokonują regularnych transferów pieniężnych 12% osób przeznacza na ten cel od 500 do 1000 zł, 13% co miesiąc wysyła swoim bliskim od 1000 do 2000 zł, a 12% przeznacza na ten cel ponad 2000 zł. Mniejsze kwoty od 200 do 500 zł przelewa na konto swojej rodziny co miesiąc w sumie 8% osób" - czytamy dalej.
Badanie pracowników z Ukrainy przeprowadziła agencja Rating Group. Obejmowało ono osoby, które miały doświadczenia pracy w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat. Byli to mieszkańcy czterech ukraińskich przygranicznych miast: Lwowa, Łucka, Tarnopola oraz Iwano-Frankowska. W sumie przebadano 400 respondentów metodą indywidualnych wywiadów pogłębionych (IDI). Maksymalny błąd pomiaru dla całej próby N=400 to +/- 4,9%. Wywiady z pracownikami zostały zrealizowane w terminie 30 stycznia-12 lutego 2023 roku.
Badanie pracodawców w Polsce przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI (Camputer-Assister Web Interview). Próba ogólnopolska firm zatrudniających od 10 osób, w sumie przebadano N=317, gdzie N=105 to firmy zatrudniające od 10 do 49 osób; N=108 to firmy zatrudniające od 50 do 249 osób; a N=104 to firmy zatrudniające od 250 osób. Badanie realizowane w dniach 6-9 lutego 2023 roku.
(ISBnews)