Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 48,3 pkt w marcu 2023 r. z 48,5 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Indeks pozostał w marcu poniżej neutralnego progu 50 jedenasty miesiąc z rzędu.

Konsensus rynkowy wynosił 48,2 pkt.

"Na główny indeks wpłynęły ostrzejsze spadki zarówno produkcji, jak i nowych zamówień. Produkcja zmalała 11 miesiąc z rzędu, a marcowy spadek był ponownie związany z osłabieniem popytu. Spadek nowych zamówień choć stosunkowo niewielki w kontekście obecnej 13-miesięcznej sekwencji zniżkowej w sprzedaży był solidny. Firmy nadal zgłaszały brak popytu na swoje wyroby, zarówno w kraju, jak i za granicą, zwłaszcza na sąsiednich rynkach europejskich (nowe zamówienia eksportowe ponownie spadły w szybkim tempie)" - czytamy w komunikacie.

Spadek sprzedaży i produkcji sprawiły, że producenci zachowywali ostrożność w podejmowaniu decyzji o zakupach i zatrudnieniu. Według najnowszych wyników badań aktywność zakupowa ponownie zmalała, wydłużając obecny okres spadku do dziesięciu miesięcy (mimo to zapasy pozycji zakupionych wzrosły po raz pierwszy od maja). Firmy zdecydowały się również nie zastępować odchodzących pracowników, czego skutkiem był kolejny spadek zatrudnienia (redukcja miejsc pracy trwa od czerwca ubiegłego roku), wskazano także.

Moce przerobowe były jednak wystarczające, aby poradzić sobie z ogólnym obciążeniem pracą. Zaległości produkcyjne spadły dziesiąty miesiąc z rzędu, w dodatku w największym stopniu od listopada zeszłego roku. Niektóre firmy zaraportowały wyższą produktywność w fabrykach.

"Wraz z dalszym osłabieniem inflacji i nadzieją na powrót rynków do pewnej stabilizacji po okresie zauważalnych zawirowań, polscy producenci zachowali w marcu poczucie optymizmu co do przyszłości. Oczekiwania dotyczące produkcji w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrosły do najwyższego poziomu od lutego 2022 r." - czytamy dalej.

Komentując najnowsze wyniki badań ekonomista S&P Global Market Intelligence Paul Smith zwrócił uwagę, że nadzieje na to, iż warunki w polskim sektorze wytwórczym ustabilizują się zostały w marcu rozwiane.

"Zarówno produkcja, jak i nowe zamówienia spadały w szybszym tempie, co zakończyło ostatnio poprawiające się trendy tych zmiennych. Chociaż jest nadzieja, że marzec okaże się chwilowym osłabieniem i że wzrost w końcu powróci w nadchodzących miesiącach. Doniesienia o braku popytu na wyroby gotowe wpisują się w ogólny obraz spowolnienia wzrostu w globalnym przemyśle. Niemniej jednak na froncie inflacyjnym pojawiły się pozytywne informacje - koszty produkcji rosły najwolniej od połowy 2020 r., co przełożyło się na poprawę nastrojów wśród ankietowanych firmy. Mimo że przedsiębiorcy zachowali ostrożność co do zatrudniania i rekrutacji, optymizm biznesowy wzrósł w marcu do najwyższego poziomu od lutego 2022 r." - stwierdził Smith, cytowany w komunikacie.

Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu - spadek aktywności.

(ISBnews)