Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych, który ma dostosować polskie przepisy do unijnych. Dokument przewiduje również zmiany w innych regulacjach dotyczących rynku finansowego. O większej wadze.

Jedna z nich dotyczy modyfikacji ustawy o ofercie publicznej. Jak zadeklarowano w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów, chodzi o „poprawę instytucji wezwań do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji spółek publicznych, która w szczególności mają przynieść korzyści dla akcjonariuszy mniejszościowych, zwiększając ochronę ich interesów”.
Finalnej wersji projektu na razie nie opublikowano. Według wersji na komisję prawniczą poprzedzającą przyjęcie dokumentu przez RM jedna ze zmian polega na przesunięciu w górę progu udziału w akcjonariacie, którego przekroczenie skutkuje obowiązkiem ogłoszenia wezwania do sprzedaży akcji spółek giełdowych. Drobni udziałowcy mogą wtedy pozbyć się walorów. Dziś obowiązują progi 33 proc. i 66 proc. Po wejściu w życie nowych przepisów będzie to 50 proc.
Zmiana pomoże w przeprowadzeniu fuzji Orlenu i Lotosu. Kupno gdańskiej firmy przez płocki koncern będzie się wiązało ze zwiększeniem zaangażowania Skarbu Państwa w Orlenie z obecnych 27 proc. do niemal 50 proc.
Inna ma polegać na stworzeniu w ustawie – Prawo bankowe instytucji systemu ochrony dla banków komercyjnych – analogicznie do instytucjonalnych systemów ochrony dla banków spółdzielczych. Banki komercyjne będą mogły – przepisy zakładają dobrowolność – wyłożyć pieniądze na nowy podmiot, który ma być wykorzystywany do pomocy instytucjom w trudnej sytuacji. Ma to poprawić stabilność sektora. Uruchomienie systemu ochrony pozwoli na zmniejszenie składek płaconych przez banki na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Projektowana przez rząd zmiana w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym przewiduje również wynagrodzenie dla członków Komisji Nadzoru Finansowego, którzy nie są równocześnie pracownikami Urzędu KNF. Chodzi o przedstawicieli rządu, Narodowego Banku Polskiego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, którzy do tej pory nie otrzymywali pieniędzy za udział w posiedzeniach KNF.