Polska i Wielka Brytania wspólnie zlecą wykonanie niezależnej analizy oceniającej wpływ rozwoju wydobycia gazu łupkowego na kraje Unii Europejskiej.

Taką informację dostarczył minister środowiska Maciej Grabowski. Prace nad raportem powinny rozpocząć się wkrótce i zakończyć jeszcze w tym roku.

- Produkcja gazu łupkowego w Europie może przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa energetycznego, wzrostu gospodarczego i, co równie ważne, ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Znajomość tego potencjału nie jest powszechna, dlatego Polska i Wielka Brytania wspólnie zlecą wykonanie niezależnej analizy oceniającej wpływ rozwoju wydobycia gazu łupkowego na naszej kraje, a także efekty tego procesu dla całej Unii Europejskiej. Prace nad raportem powinny rozpocząć się wkrótce i zakończyć jeszcze w tym roku - napisał Grabowski na swoim blogu.

Minister podkreślił, że wydarzenia na Ukrainie pokazały, jak ważne dla całej Unii Europejskiej jest bezpieczeństwo energetyczne. Dziś 70% gazu w Europie pochodzi z importu. Zgodnie z ustaleniami politycznych liderów z marca 2014 r., UE potrzebuje długoterminowego planu ograniczania własnej zależności od importu kopalin.

- Poszukiwania i rozpoznanie gazu łupkowego w Europie dopiero się rozpoczynają. Polska i Wielka Brytania są liderami tego procesu. Łupki mają potencjał podniesienia bezpieczeństwa energetycznego, wzrostu konkurencyjności i zmniejszenia śladu węglowego. Rozwój nowej branży, poprzez tworzenie miejsc pracy i inwestycje, może stymulować wzrost w wielu sektorach gospodarki - transporcie, budownictwie, czy przemyśle chemicznym. Co szczególnie ważne dla obywateli, to także zmniejszenie presji na ceny energii - napisał też minister.

Oczywiście, potencjał wydobycia gazu łupkowego nie może być wykorzystany ze szkodą dla środowiska naturalnego, dodał. Kluczowym zadaniem jest rozwój oparty o skuteczne i bezpieczne regulacje.

- Polska i Wielka Brytania chcą, aby zarówno wspólnotowe, jak i krajowe przepisy środowiskowe były w pełni wdrożone i przestrzegane. Wspólnie pracowaliśmy nad tym, aby nowe propozycje Komisji Europejskiej były w tej kwestii odpowiednie, ale jednocześnie hamowały rozwój biurokracji w nowym sektorze - zaznaczył Grabowski.

Z pewnością gaz łupkowy samodzielnie nie rozwiąże problemu bezpieczeństwa energetycznego Europy. Niezbędna jest również znacząca dywersyfikacja źródeł i dróg importu gazu, wspieranie dalszego rozwoju wewnętrznego rynku energii i usuwanie barier wzrostu efektywności energetycznej, skonkludował minister.

>>>Amerykański "boom łupkowy" trwa w najlepsze. Wielu ekspertów zastanawia się jednak, jak szybko może się skończyć. Czytaj tutaj o perspektywach dla amerykańskiej polityki energetycznej