Torpol spodziewa się, że wypracuje nieco niższe r/r przychody w 2021 r., ale przy dobrej rentowności - takiej jak w I połowie br. gdy sięgnęła 8,7% wyniku brutto ze sprzedaży, poinformował prezes Grzegorz Grabowski.

"W tym roku będziemy chcieli jak najwięcej sprzedać, ale przychody mogą być nieco niższe niż w 2020; ale przy dobrym poziomie rentowności. Jesteśmy przekonani, że możemy ten rok zamknąć na bardzo przyzwoitym poziomie efektywności ekonomicznej" - powiedział Grabowski podczas konferencji online.

"Poziom rentowności po półroczu powinniśmy dowieźć do końca roku" - dodał.

W I półroczu Torpol miał 491 mln zł skonsolidowanych przychodów wobec 589 mln zł rok wcześniej (-16,6% r/r). Marża brutto ze sprzedaży wyniosła 8,7%, co oznaczało wzrost o 2,5 pkt proc. r/r.

Prezes zastrzegł, że te oczekiwania uzależnione są od sytuacji pandemicznej. Ocenił też, że tak wysoka rentowność jest w dłuższej perspektywie trudna do utrzymania, m.in. ze względu na spodziewane zaostrzenie się walki konkurencyjnej na początku nowej perspektywy unijnej.

W prezentacji spółka podała, że średnioważona, długoterminowa rentowność portfela zamówień to 6,5-7%. Jego wartość bez udziału konsorcjantów to ok. 1,2 mld zł netto.

Torpol specjalizuje się w budowie oraz modernizacji stacji, linii i szlaków kolejowych oraz linii tramwajowych. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2014 roku. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 1 392,2 mln zł w 2020 r.

(ISBnews)