Podczas wtorkowej sesji na rynkach towarowych z powrotem zaczął dominować kolor czerwony. Indeks CRB zanotował spadek o niemal pół procenta do poziomu 296,02 pkt. Na minusie zakończyły sesję surowce energetyczne, metale szlachetne i przemysłowe, a także zboża. Na plus udało się wyjść nielicznym towarom, m.in. cenom mięsa, kakao, soku pomarańczowego oraz cukru.

Słaby początek tygodnia na rynku złota

Początek bieżącego tygodnia jest wyjątkowo słaby na rynku metali szlachetnych. W poniedziałek złoto zostało przecenione o 2,4%, notując swoją najgorszą sesję od początku bieżącego roku. Wczoraj dynamiczny spadek cen tego kruszcu był kontynuowany i wyniósł 1%. W rezultacie, cena złota spadła z powrotem poniżej 1300 USD za uncję.

Niewątpliwie wczoraj do przeceny złota w pewnym stopniu przyczyniło się umocnienie amerykańskiego dolara po słowach Janet Yellen o możliwości podniesienia stóp procentowych w USA szybciej niż się tego obecnie oczekuje. Notowania złota są negatywnie skorelowane z wartością dolara, dlatego silna amerykańska waluta wsparła stronę podażową na rynku tego kruszcu. Dzisiaj rano USD pozostaje relatywnie silny, jednak przełożenie tego faktu na rynek złota jest mniejsze – wprawdzie notowania złota utrzymują się blisko wczorajszych minimów, jednak mimo wszystko kierują się delikatnie na północ.

Poranne odbicie notowań złota w górę nie powinno być jednak na razie powodem do optymizmu dla inwestorów na rynku złota. Notowania złota dotarły bowiem wczoraj do wsparcia w okolicach 1293-1294 USD za uncję, więc zwiększonej aktywności kupujących w tym rejonie można było się spodziewać. Jeśli notowaniom złota nie uda się powrócić szybko ponad poziom 1300 USD za uncję, to będzie to sygnał siły strony podażowej – to zaś może oznaczać pokonanie wsparcia w okolicach 1294 USD za uncję oraz skierowanie się notowań do kolejnej technicznej bariery w rejonie 1278 USD za uncję.

Warto wspomnieć, że spadkom notowań złota sprzyjają także rynkowe fundamenty. Popyt na ten kruszec, zwłaszcza w Azji, pozostaje rozczarowujący już od kilku miesięcy.

Wyhamowanie spadku cen srebra

Wraz z notowaniami złota spadły także ceny srebra. Notowania tego kruszcu w poniedziałek spadły poniżej 21 USD za uncję, a wczoraj zamknęły się tuż poniżej poziomu 20,70 USD za uncję. Podobnie jak w przypadku złota, dzisiaj na rynku tym widzimy delikatne odbicie w górę, jednak jego skala jest niewielka w porównaniu z wcześniejszymi przecenami. To zaś oznacza, że może być to jedynie przerywnik przed dalszymi spadkami.

Miedź nieczuła na dane z Chin

Tymczasem na rynku miedzi dzisiaj rano mamy do czynienia z konsolidacją. Jest to nieoczekiwany scenariusz, bowiem kilka godzin temu pojawiły się ważne dane makro z chińskiej gospodarki. Zarówno odczyt PKB za II kwartał, jak i dane dotyczące produkcji przemysłowej, okazały się lepsze od rynkowych oczekiwań, co teoretycznie wspiera stronę popytową na rynku miedzi.

Niemniej jednak, inwestorzy przyjęli te informacje raczej chłodno – widać to było zarówno na rynku akcji, jak i na rynku miedzi. Najwidoczniej dane te nie były na tyle dobre, aby rozwiać obawy o przyszłość chińskiej gospodarki. To zaś oznacza, że przy słabej stronie popytowej, istnieje duża szansa na spadek notowań miedzi w kolejnych dniach.

Dorota Sierakowska