Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji kwotowań wobec głównych zagranicznych dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1375 PLN za euro, 3,0337 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4055 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne w rejonie 3,466% w przypadku papierów 10-letnich.

Początek tygodnia na rynku polskich aktywów nie przyniósł znaczących zmian w wycenie, choć można mówić o stabilizacji na dość wysokich poziomach. Inwestorzy, zarówno krajowi oraz zagraniczni, czekają na rozpoczęcie serii publikacji makroekonomicznych z Polski, które mogą ożywić handel. W trakcie dzisiejszej sesji poznamy, najważniejsze jak się wydaje z punktu widzenia ostatnich tygodni, dane dot. inflacji CPI za czerwiec. Rynek spodziewa się wskazania na poziomie 0,2% r/r (0,0% m/m), jednak należy realnie liczyć się z możliwością kolejnego wskazania deflacyjnego (spowodowanego kontynuacją spadku cen żywności). Dzisiejsze dane rozpatrywane będą głównie przez pryzmat ewentualnych działań RPP w zakresie spodziewanej przez część rynku obniżki stóp. Aktualna sytuacja w RPP pozostaje dość niepewna, co ma związek jak się wydaje z „echami afery taśmowej” i kolejne sprzeczne sygnały płynące z gremium utrudniają ocenę prawdopodobieństwa szybkiego dostosowania polityki monetarnej. Niemniej wysoka wycena polskiego długu (okolice najwyższych poziomów od maja 2013r.) i wycena kontraktów FRA’s wskazują, iż rynek realnie ocenia możliwość obniżek w ciągu najbliższych miesięcy. Z kronikarskiego obowiązku warto wspomnieć o kolejnych niepokojących sygnałach z Ukrainy, jednak wydaje się, iż rynek stracił obecnie zainteresowanie tym tematem, stąd nikła reakcja złotego.

Poza wyżej wymienionym odczytem z Polski głównym wydarzeniem na rynku walutowym będzie wystąpienie szefowej FED, J. Yellen przed amerykańskim kongresem. Rynek nie spodziewa się zaskakujących doniesień, jednak tradycyjnie z uwagi na ostatnie lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy, inwestorzy oczekują odniesień co do stanu amerykańskiej gospodarki i tym samym szacunków co do przyszłych podwyżek stóp procentowych w USA.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja potwierdziła scenariusz konsolidacji na parach związanych z PLN, jednak dzisiejsze wskazanie dot. CPI może przynieść podwyższoną zmienność na parach. W dalszym ciągu na EUR/PLN obserwujemy dość wyraźny opór powyżej 4,1450 PLN, podczas gdy poziomy 4,1330 oraz 4,1200 PLN traktowane są jako wsparcia. CHF/PLN tkwi w zakresie 3,40-3,4130 PLN, a USD/PLN oddala się od oporu w okolicach 3,0485 (3,0640) PLN.

Konrad Ryczko