Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym wyraźnym umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1960 PLN za euro, 3,0153 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4488 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu powoli zbliżają się do bariery 4,00% (aktualnie 4,029% 10YT), gdzie rynek czekaj już na czwartkową aukcję obligacji.

W trakcie ostatnich godzin handlu na rynku złotego doszło do oczekiwanej próby odreagowania – na notowaniach EUR/PLN znaleźliśmy się poniżej 4,20 PLN, jednak do pełnego sygnału technicznego złoty powinien umocnić się poniżej 4,1950 PLN. Wraz ze wzrostem kwotowań eurodolara i spadkiem wyceny amerykańskiej waluty na rynku inwestorzy tradycyjnie skierowali się ku bardziej ryzykownym walutom jak m.in. tymi wchodzącymi w skład koszyka CEE. W dalszym ciągu jednak czynnikiem ograniczającym napływy jest sytuacja na Ukrainie, gdzie podczas ostatnich zamieszek w Odessie zginęło ponad 40 osób. Dodatkowo coraz częściej mówi się o negatywnym wpływie konfliktu na wschodzie na pozostałe gospodarki regionu. Złoty pozostaje jednak stabilny m.in. z uwagi na zbliżającą się aukcję obligacji 5-letnich, która stabilizuje rentowności na rynku wtórnym. Zachowanie par związanych z PLN (układ techniczny) w trakcie dzisiejszej sesji przyniesie najprawdopodobniej odpowiedz czy możemy liczyć na mocniejsze odreagowanie na polskiej walucie.

Podczas dzisiejszego handlu poznamy decyzję RPP odnośnie stopy procentowej (aktualnie 2,5%). Gremium najprawdopodobniej zdecyduje o pozostawieniu stóp na aktualnych poziomach, jednak to na co warto zwrócić uwagę to stanowisko prezesa Marka Belki. Aktualnie rynek wycenia pierwsze podwyżki stóp w I kw. 2015r., jednak termin tego ruchu podyktowany będzie najpewniej zachowaniem inflacji w kolejnych miesiącach (marzec, luty 0,7% r/r).

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze umocnienie złotego poniżej 4,20 PLN za euro przybliżyło nas do wspominanego poziomu 4,1950 PLN, gdzie przebiega 1-miesięczna linia trendu wzrostowego na parze. Aktualnie jest to jedynie ruch do dolnej granicy paro-sesyjnej konsolidacji, jednak ewentualne umocnienie poniżej ww. zakresu oznaczać będzie próbę rozegrania mocniejszego złotego na rynku. Pozostałe zestawienia nie zanotowały znaczących zmian, gdzie poza konsolidującym USD/PLN warto jedynie wspomnieć o wyklarowaniu się mocniejszego oporu na 3,4550 PLN na CHF/PLN.

Konrad Ryczko