Poranny, piątkowy handel na rynku złotego nie przynosi większych zmian w wycenie polskiej waluty po wczorajszym lekkim umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1981 PLN za euro, 3,0824 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4063 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,535% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przebiega pod znakiem ograniczonej płynności i aktywności inwestorów. Brak sesji w USA w czwartek oraz skrócony dzisiejszy handel stanowią dostateczny powód, aby duża część graczy postanowiła już rozpocząć weekend. Na krajowych aktywach obserwowaliśmy lekkie umocnienie złotego (poniżej 4,20 EUR/PLN), co traktować należy jako ruch korygujący, oraz dalsze próby spadków cen polskiego długu. 10-letnie obligacje w dalszym ciągu oscylują blisko 11-tygodniowych minimów, jednak realne nastroje najprawdopodobniej ocenić będzie można dopiero w poniedziałek. Wśród krajowych doniesień warto wspomnieć o cytowanej w zagranicznych mediach wypowiedzi prezesa NBP. M. Belka powiedział, iż ostatnie dane wskazują, że gospodarka wraca na „normalne tory”. Dodatkowo w kraju pojawiła się propozycja ze strony MF, aby jedna trzecia składu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) byłaby powoływana co dwa lata przez prezydenta, Sejm i Senat. Jako argument za takim rozwiązaniem podaje się utrzymanie stabilności decyzyjnej RPP, czemu nie sprzyja wymiana całości składu.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wstępny szacunek GUS dot. PKB za II kw. br. Rynek, który otrzymał już wcześniej odczyt flash GDP, spodziewa się wzrostu o 1,9% r/r, jednak nie brak również głosów o możliwej korekcie do poziomu 2,0% r/r. Kluczową kwestią najprawdopodobniej nie będzie dynamika odbicia, a jej struktura. Oczekuje się silniejszego wzrostu popytu krajowego (z uwagi na wzrost inwestycji przedsiębiorstw oraz konsumpcji prywatnej). Ponadto mamy dzisiaj serię publikacji ze Strefy Euro, gdzie inwestorzy wyczekują m.in. odczytów z zakresu inflacji HICP za listopad.

Z rynkowego punktu widzenia obserwowaliśmy oczekiwaną korektę wzrostową na parach związanych ze złotym. Zejście poniżej 4,20 EUR/PLN wskazuje, iż złoty może zakończyć tydzień bliżej 4,19 PLN. Również para USD/PLN cofnęła się do wsparcia na 3,077 PLN. Koszyk Bossa PLN zanotował wzrost do poziomu 100 pkt. Ruch kapitału i notowań złotego w piątek powinny być jednak mało znaczące z uwagi na ograniczoną aktywność inwestorów zagranicznych.

Konrad Ryczko