Wczoraj kurs EUR/USD pozostawał pod wpływem danych makroekonomicznych, w wyniku których kurs ostatecznie znalazł się przy 1,3480. Od rana ponownie osłabia się złoty. USD/PLN, który wczoraj wykonał spadkową korektę rośnie do 3,1130, a EUR/PLN do 4,1970.

Inwestorzy śledzą również doniesienia związane z polityką pieniężną ECB. We wczorajszej wypowiedzi członek ECB Jörg Asmussen odniósł się z dużą rezerwą do plotek o gotowości europejskich władz monetarnych do wprowadzenia ujemnej stopy depozytowej. Dziś o 8:00 poznaliśmy finalny odczyt PKB z Niemiec. Opublikowane wartości były zgodne z danymi zawartymi w odczycie wstępnym (dynamika r/r równa 1,1 proc. i dynamika kw/kw wynosząca 0,3 proc.), w związku z czym nie wywołały widocznej reakcji w notowaniach wspólnej waluty.

W dalszej części dnia uwagę inwestorów powinien przykuć przede wszystkim indeks klimatu gospodarczego instytutu Ifo, który poznamy o 10:00. Konsensus zakłada wzrost tego indeksu z 107,4 do 107,7. O 17:00 będzie natomiast miała miejsce publikacja indeksu Kansas Fed. W ostatnim czasie eurodolar silnie reagował na publikacje danych. Jeśli tendencja ta zostanie utrzymana o 10:00 należy spodziewać się zwiększonej zmienności.

Wczorajszy, lepszy od oczekiwań, odczyt PMI z Niemiec może być zapowiedzią pozytywnego odczytu również w przypadku indeksu Ifo. Bez silnego przełożenia na rynki pozostawały natomiast ostatnie dane z Polski. Tym samym złoty wciąż pozostaje pod wpływem czynników globalnych.

Grzegorz Załęski