Środowy, poranny handel na rynku złotego mija pod znakiem próby osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1828 PLN za euro, 3,0875 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3926 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,412% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło wzrostu krajowej waluty w ślad za wydarzeniami z szerokiego rynku, gdzie eurodolar przetestował okolice 1,355 USD. Powodem może być ogłoszona rekonstrukcja rządu Donalda Tuska. Inwestorzy zagraniczni zastanawiają się nad potencjalnymi kandydatami na fotel ministra finansów, gdyż Rostowski był ceniony przez rynki. Wedle nieoficjalnych doniesień funkcję tą miałby objąć Bogusław Grabowski, który wypowiadał się w sposób przychylny o kontrowersyjnej reformie dot. OFE. Sama zmiana stanowić będzie jedynie najprawdopodobniej krótkoterminowy impuls dla notowań. Wśród pozostałych czynników wpływających na rynek złotego warto nadmienić o wczorajszym podniesieniu prognoz gospodarczych dla Polski przez OECD. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podniosła prognozę wzrostu gospodarczego Polski na 2013 rok do 1,4 procent z 0,9 procent prognozowanych w maju, a na 2014 rok do 2,7 procent z 2,2 procent. Powodem wzrostu dynamiki ma być wzrost eksportu i ożywienie popytu wewnętrznego. W szerszym ujęciu rynek pozostaje stabilny, a złoty oscyluje w granicach 4,16-4,20 PLN za euro czekając na mocniejsze impulsy.

W trakcie dzisiejszej sesji poza ww. wydarzeniem politycznym będziemy świadkami aukcji odkupu w wykonaniu MF. Odkupowane będą obligacje OK0114 i PS0414, sprzedawane WZ0119, DS1023 i WZ0124.

Z rynkowego punktu widzenia, pomimo tego iż widoczne są próby osłabienia polskiej waluty, złoty pozostaje względnie stabilny. W przypadku EUR/PLN obserwujemy konsolidację w zakresie 4,16-4,20 PLN. Na notowaniach USD/PLN rynek dotarł do wsparcia na 3,0768 PLN. Równocześnie koszyk Bossa PLN po teście oporu w okolicach 100 pkt. zanotował korektę, której charakter pozostaje jednak ograniczony.

Konrad Ryczko