Irlandia uniezależnia się od pomocy z zewnątrz pokazując, że można na drodze reform wychodzić z kryzysu. W Niemczech trwają negocjacje koalicyjne między dwoma największymi partiami. Wczorajsze umocnienie na rynku było wywołane sprzedażą euro przez BGK. Dzisiaj poznamy dane o inflacji w Polsce. Rynki spekulują, że być może już dzisiaj dojdzie do porozumienia w USA.

Premier Irlandii Enda Kenny oświadczył, że do końca roku jego kraj przestanie korzystać z pomocy międzynarodowej, którą otrzymuje w ramach kryzysowego planu ratunkowego od MFW i UE. Rezygnacja z tej pomocy do końca roku od dawna było celem jego rządu, nie oznacza to natomiast, że kryzys w Irlandii się skończył.

Kraj ten czeka w dalszym ciągu czeka trudna droga odbudowy po załamaniu na rynku nieruchomości i w sektorze bankowym. Jest to jednak bardzo dobry przykład, że pomoc narodową można wykorzystać do zamortyzowania reform a nie do konsumpcji, szkoda, że pomysł ten jest tak rzadko realizowany na świecie.

W Niemczech rozpoczynają się rozmowy koalicyjne. Zwycięska CDU-CSU podjęła rozmowy z SPD. Na wczorajszym spotkaniu partie sondowały wzajemnie swoje poglądy na najważniejsze kwestie sprawdzając, jakie kwestie w takiej koalicji będą wspólne, a gdzie konieczny będzie kompromis.

Główne obszary sporne to płaca minimalna, podatki i polityka unijna. Jeżeli dojdzie do utworzenia tej koalicji, będzie to jeden z najmocniejszych rządów ostatnich czasów w Niemczech mający 504 głosy w 631 osobowym Bundestagu.

Wczoraj doszło do “interwencji” BGK na rynku walutowym. Właściwie ciężko to nazwać interwencją, gdyż nie działo się nic niepokojącego z kursem złotego. Powodem działań na rynku była prawdopodobnie chęć wykorzystania korzystnego momentu na wymianę euro na złotego. Efektem tych działań było umocnienie się rodzimej waluty o niemal 2 grosze.

W dniu dzisiejszym poznamy odczyt inflacyjny dla Polski. Rynki spodziewają się utrzymania poziomu 1,1% we wrześniu, natomiast wielu analityków uważa, że wskaźnik ten będzie rosnąć do końca roku i jeżeli utrzyma się korzystna tendencja na rynkach może osiągnąć 1,5%. Co ciekawe interpretacja inflacji, która generalnie jest negatywnym zjawiskiem dla gospodarki, jest obecnie pozornie nielogiczna.

Rynki liczą na wzrost inflacji i to na niego pozytywnie reagują, gdyż interpretują rosnącą inflację jako zapowiedź przyspieszania gospodarki. Tak też powinno być dzisiaj, odczyt inflacji powyżej 1,1% powinien przełożyć się na umacniania się złotego.

Oprócz inflacji opublikowany zostanie indeks ZEW o 11:00 a pół godziny wcześniej nadejdzie pokaźny pakiet danych o cenach z Wielkiej Brytanii.

Maciej Przygórzewski, Internetowykantor.pl