Od początku sesji azjatyckiej kurs EUR/USD stabilizuje się tuż pod wczorajszym maksimum. Obecnie eurodolar znajduje się na poziomie 1,3515. Od rana lekko traci polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta pod 4,22, a USD/PLN powyżej 3,12. Dziś z danych makroekonomicznych o 14:30 poznamy finalny odczyt dynamiki PKB w USA oraz tygodniową liczbę nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, natomiast o 16:00 indeks podpisanych umów kupna domów.

Obecnie jednak wydaje się, że największy wpływ na sentyment rynkowy mają negocjacje ws. limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych, jakie toczą się w Kongresie. Wczoraj Sekretarz Skarbu Jacob Lew powiedział, że limit zadłużenia na poziomie 16,7 mld dolarów zostanie osiągnięty najpóźniej 17 października. Biorąc również pod uwagę wcześniejsze stwierdzenie Lewa, że uczestnicy rynku są zbyt pewni tego, że Kongres podniesie limit zadłużenia oraz utrzymującą się niepewność co do kształtu prowadzonej przez Fed polityki pieniężnej, uważamy, że w najbliższych dniach na rynku może panować podwyższona awersja do ryzyka. To z kolei powinno negatywnie oddziaływać na notowania walut z grona rynków wschodzących oraz skutecznie powstrzymywać aprecjację polskiego złotego.

Politycy mają czas do poniedziałku by przegłosować podniesienie limitu zadłużenia. Jeżeli tego nie zrobią, dojdzie do częściowego zawieszenia pracy rządu, z zamknięciem znacznej części rządowych placówek włącznie oraz wysłaniem pracowników na urlopy.

Szymon Zajkowski