Od rana wspólna waluta zyskuje wobec amerykańskiego dolara. Kurs EUR/USD wzrasta do 1,3540. Eurodolar jednak cały czas pozostaje w wąskim przedziale wahań, w który wszedł w drugiej połowie ubiegłego tygodnia (1,35 – 1,3565). Ewentualnego wybicia możemy doczekać się już dziś, po odczytach indeksów PMI dla największych gospodarek strefy euro (Francja 8:58, Niemcy 9:28) oraz całego Eurolandu (9:58).

Ponadto uwagę powinna przykuć kolejna seria wystąpień członków Rezerwy Federalnej. Uznawani za „jastrzębi” i nie posiadający obecnie prawa do głosu - Lockhart (15:20) i Fisher (19:30) prawdopodobnie wypowiedzą się krytycznie na temat ostatniej decyzji Fed. Z kolei poparcie dla poczynań Fed powinien wyrazić Dudley (15:30). Złoty od rana osłabia się. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,2250, a USD/PLN do 3,12. Wczoraj poznaliśmy wyniki wyborów do niemieckiego parlamentu. Partia obecnej Kanclerz Angeli Merkel – CDU wyraźnie je wygrała, otrzymując 41,5 proc. głosów, podczas gdy opozycyjna SPD 25,7 proc.

Dotychczasowy koalicjant Merkel, partia FPD osiągnęła natomiast zaledwie 4,8 proc., tym samym nie przekroczyła progu wyborczego. Zwycięstwo Angeli Merkel prawdopodobnie zostanie przyjęte pozytywnie przez rynki finansowe. W szczególności rynki akcji i długu państw południowej Europy ponieważ Merkel uważana jest jako znacznie bardziej pro- europejska niż jej główny przeciwnik i lider SPD Peer Steinbruck. Niemniej jednak pewne obawy wywołuje fakt, że partia CDU nie uzyskała wystarczającej liczby głosów do samodzielnego rządzenia i prawdopodobnie będzie musiała zawiązać koalicję z SPD.

Szymon Zajkowski