Najważniejszym wydarzeniem środowej sesji była bez wątpienia wieczorna publikacja komunikatu z posiedzenia Fed. Większość ekonomistów spodziewała się podjęcia decyzji o zredukowaniu skali luzowania ilościowego.Tymczasem FOMC postanowił utrzymać wartość programu skupu obligacji na niezmienionym poziomie 85 mld dolarów miesięcznie.

„Wziąwszy pod uwagę stopień zaostrzenia federalnej polityki fiskalnej Komitet dostrzega poprawę aktywności gospodarczej i kondycji rynku pracy, odkąd rok temu rozpoczął program skupu aktywów (...) Jednakże Komitet zdecydował się poczekać na więcej dowodów, iż postęp ten będzie trwały, zanim dokona modyfikacji tempa skupu aktywów” - czytamy we wrześniowym oświadczeniu. Znaczącej redukcji uległy za to oczekiwania członków FOMC względem dynamiki PKB – ich zdaniem, do końca roku amerykańska gospodarka będzie się rozwijać w tempie 2.0-2.3%. Oznacza to, że spadek stopy bezrobocia – do oczekiwanego poziomu 6.5% – będzie możliwy dopiero w 2014 roku. Do tego czasu stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie 0.25%.

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od opublikowania informacji o sytuacji ekonomicznej na Dalekim Wschodzie. Rano uwagę inwestorów przyciągnęło wystąpienie szefa BoJ – Hakuro Kurody. W ciągu dnia, poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (prognoza 0.4% m/m i 3/3% r/r), natomiast z USA napłyną dane dotyczące sumy złożonych wniosków o zasiłki (prognoza 330K) oraz liczby osób bezrobotnych (prognoza 2.900K).

dr Maciej Jędrzejak