Wczorajszy dzień przyniósł dalsze, systematyczne osłabianie złotego. Wydarzeniem numer jeden z perspektywy Polski były zmiany w systemie emerytalnym, które bardzo prawdopodobnie przełożą się na długotrwałą podaż akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Środa była dniem istotnych informacji dla Polskiej gospodarki. W dniu wczorajszym, po wakacyjnej przerwie, poznaliśmy decyzje Rady Polityki Pieniężnej co do stóp procentowych. Jak przewidywał rynek stopy pozostały na niezmienionym poziomie, a co więcej podczas konferencji prasowej prezes Belka zasugerował powrót do polityki podnoszenia stóp procentowych najwcześniej pod koniec 2014 roku. Drugą informacją dnia z perspektywy Polski był zaprezentowany przez Premiera Tuska program zmian dotyczących systemu emerytalnego. Zmiany, które dla rynku giełdowego oznaczać mogą długotrwałą podaż akcji. Obie decyzje pozostały bez większego wpływu na rynek walutowy, a złoty w dalszym ciągu tracił na wartości w odniesieniu do głównych walut.

Dzień wczorajszy, przyniósł nam dużą porcję informacji o charakterze makroekonomicznym. Zaprezentowane odczyty indeksu PMI wskazały na dobrą kondycję sektora usług na Starym Kontynencie i stanowiły dopełnienie obrazu ożywienia gospodarczego. Również odczyty rewizyjne PKB ze Strefy Euro okazały się niemal zgodne z szacunkami analityków. Niemniej napływ dobrych danych makro nie jest w stanie na chwilę obecną odmienić trendu na głównej parze walutowej. Obecnie karty rozdają amerykanie i to ich decyzje w sprawie Syrii oraz zakończenia QE3 nadają bieg rynkom.

Czwartkowy kalendarz wydarzeń makroekonomicznych zapowiada się ciekawie. Na początek poznamy decyzje Banku Centralnego Anglii (13.00) oraz Europejskiego Banku Centralnego (13.45) w sprawie stóp procentowych. Co prawda rynki spodziewają się pozostawienia stóp procentowych bez zmian jednak jak zwykle w przypadku takich publikacji inwestorzy powinni zachować szczególna uwagę. Po południu na rynek napłynie cały pakiet informacji co do kondycji amerykańskiej gospodarki. Szczególnie ważne będą wskazania z rynku pracy, od kondycji którego FED uzależnia ograniczenie QE3. O 14.15 poznamy raport ADP (prognozy mówią o wzroście zatrudnienia o 183 tys. w sierpniu ) natomiast 15 minut później, jak zwykle w czwartek zaprezentowana zostanie tygodniowa zmiana zatrudnienia.

Michał Iskat, Internetowykantor.pl