EUR/PLN dotarł w dniu wczorajszym do istotnego poziomu oporu zlokalizowanego przy cenie 4,25-4,26, który to wynika z analizy wykresu, byłoby to dobre miejsce na przystanek i 2-3 groszowy ruch umacniający krajową walutę, obecnie EUR/PLN notowany jest na poziomie 4,2450 po osiągnięciu dzisiejszego poranka lokalnego maksimum, ostatnio tak wyceniane euro obserwowaliśmy na początku sierpnia. USD/PLN zawrócił dzisiejszego poranka w okolicy 3,19 i obserwujemy lekkie umocnienie, obecnie dolar wyceniany jest na 3,1650. Podobnie sytuacja wygląda na parze CHF/PLN, gdzie po 7 groszowym wzroście kursu na przestrzeni kilku dni cena dotarła do istotnego oporu zlokalizowanego przy 3,45 przetestowanego w dniu dzisiejszym, to także może okazać się dobrym miejscem na kilku groszowe umocnienie złotego ponownie w kierunku 3,40.
Słabość krajowej waluty wpisuje się w obraz odpływu kapitału z naszego regionu, widać to zarówno po słabszym zachowaniu waluty węgierskiej jak i wzrostowi rentowności długu. Rentowności wzrastają ze względu na oczekiwania inwestorów odnośnie ograniczenia QE3 we wrześniu, jednak w większym stopniu w ostatnich dniach dotyka do rynki akcji i właśnie waluty wschodzące, nie przekładając się jeszcze na umocnienie amerykańskiej waluty, która traci do euro ponownie i obecnie popyt ponownie walczy z oporem przy cenie 1,34. Udany atak na wspomniany poziom mógłby otworzyć drogę do testu tegorocznych maksimów z początku lutego zlokalizowanych przy 1,37. Taki scenariusz mógłby także wpłynąć korzystnie na notowania polskiej waluty i w przypadku EUR/PLN możliwy byłby powrót poniżej psychologicznego poziomu 4,20.
W dniu dzisiejszym krajowi inwestorzy czekają na dane z g.14:00 odnośnie produkcji przemysłowej w Polsce za lipiec, oczekiwania kształtują się na poziomie +5,1%.