W dniu wczorajszym pary ze złotym korygowały poniedziałkową aprecjację rodzimej waluty. Tylko GBPPLN zachowywał się inaczej. Dziś początek dnia przynosi również osłabienie złotego. O godzinie 9:00 za euro trzeba było zapłacić 4,2345, za dolara 3,1955, frank szwajcarski kosztował 3,4380, natomiast funt brytyjski 4,8600.

Poniedziałkowe i wczorajsze ruchy na parach ze złotym, mimo że dość silne to przebiegały w spokojnej atmosferze. Złoty, tak jak inne waluty krajów rynków wschodzących, również znajduje się obecnie pod presją nastrojów globalnych kreowanych przez dzisiejsze wydarzenie, jakim jest posiedzenie Rezerwy Federalnej.

To, co najbardziej będzie się liczyć, to sugestie szefa Fed Bena Bernanke nt. możliwości ograniczenia skupu aktywów w ramach QE3 od września oraz czy zostanie obniżony docelowy poziom bezrobocia warunkujący utrzymywanie niskich stóp procentowych. Rynki żyją tym wydarzeniem i zapewne komunikat spowoduje podwyższoną zmienność również na parach ze złotym.

Kolejnym ważnym dzisiejszym wydarzeniem, które będzie pośrednio kształtować złotego to odczyt raportu nt. zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA, który o 14:15 opublikuje ADP. Dane z rynku pracy wprost odnoszą się do kwestii ewentualnego ograniczenia QE3. Kwadrans później poznamy wstępne dane o PKB za II kwartał w USA.

Z punktu widzenia analizy technicznej EURPLN wybronił w poniedziałek wsparcie 4,2000 i doszedł wczoraj do oporu 4,2350. Ponowny test tego poziomu powinien przełożyć się na dalszy wzrost pary EURPLN. W takim scenariuszu ruch powinien być kontynuowany w stronę oporu 4,2500. USDPLN obecnie testuje opór wyznaczony lokalnymi szczytami. Wyjście powyżej 3,1980 może skutkować ruchem w kierunku 3,2100 a następnie 3,2250.

CHFPLN również zbliża się do silnego oporu zlokalizowanego na 3,4400. Dalsza deprecjacja złotego może skutkować ruchem w kierunku 3,4500. GBPPLN wygląda najlepiej ze wszystkich par ze złotym. Tutaj duży wpływ ma osłabiający się funt. Mimo że pozostałe pary w dniu wczorajszym kierowały się na północ, to GBPPLN zamknął dzień poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Dziś kurs zszedł na nowe lipcowe minima i jest obecnie najniżej od 24 kwietnia 2013. Kurs ma przed sobą najbliższe wsparcia wyznaczone geometrią 78,6% i dopiero przebicie poziomu 4,8400 może skutkować dalszym spadkiem tej pary. Jednak biorąc pod uwagę dzisiejsze wydarzenia, można powiedzieć, że to fundamenty będą wyznaczać dalsze ruchy na parach ze złotym.

Krzysztof Koza, Admiral Markets Polska