Poranny, piątkowy handel na złotym przynosi kontynuację impulsu deprecjacyjnego na notowaniach polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,162 PLN za euro, 3,217 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,440 PLN za franka szwajcarskiego.

Rentowności polskiego długu pozostają jedna względnie stabilne i wynoszą aktualnie 4,505% w przypadku benchmarkowych obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja zgodnie z prognozą przyniosła próbę wygenerowania korekty ostatnich spadków na notowaniach złotego, jednak ostatecznie jej skala okazał się znacząco ograniczona (wsparcie na 4,1369 EUR/PLN). W trakcie sesji amerykańskiej polskiej walucie szkodził wzrost awersji do ryzyka na rynkach wyrażony w technicznie istotnym spadku notowań eurodolara (przebicie linii trendu). Nastroje pogorszyły się po tym jak dwie znaczące amerykańskie spółki Apple oraz Amazon opublikowały wyniki za III kwartał wyraźnie gorsze od oczekiwań rynkowych.

Dzisiejszy poranny handel przynosi powrót podażowej tendencji na złotym, który zszedł w okolice 5-tygodniowego minimum. Na wycenę krajowej waluty działają obecnie dwa niekorzystne czynniki: realizacja zysków na szerokim rynku za sprawą kiepskich wyników amerykańskich spółek, która bezpośrednio przekłada się na spadek zainteresowania bardziej ryzykownymi aktywami, do grupy których zaliczany jest również polski złoty. Ponadto w dalszym ciągu mamy do czynienia z umacnianiem się oczekiwań co do potencjalnego rozpoczęcia cyklu luzowania polityki monetarnej w Polsce podczas listopadowego posiedzenia RPP. Szacunki te wspierane są przez ostatnie serie słabszych od oczekiwań danych makroekonomicznych z Polski (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa) oraz komentarze krajowych decydentów (ostatnio Marek Belka oraz Andrzej Bratkowski). Rynek aktualnie wycenia scenariusz obniżek o 100 pb. w ciągu 9-miesięcy.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego (jedyna publikacja: wskaźnik wyprzedzający koniunktury BIEC za październik oczek. 143,8 pkt.). Uwaga rynków ponownie skupi się na informacjach płynących zza oceanu. O godz. 14:30 poznamy wstępny odczyt PKB za III kw. w USA (oczek. 1,9%). Ponadto zaplanowane na dzisiaj zostały publikacje wyników amerykańskich spółek: Comcast oraz Merck&Co.

Z rynkowego punktu widzenia piątkowa sesja może przynieść krótkoterminową stabilizację notowań złotego w zakresie 4,1369 PLN – 4,1625 PLN. W szerszym ujęciu złoty pozostanie jednak pod presją podaży z uwagi na krajowe i zewnętrzne czynniki, które mogą doprowadzić do osłabienia krajowej waluty w kierunku 4,20 EUR/PLN. Skala aktualnej deprecjacji wskazuje, iż kapitał, który poprzednio odpowiedzialny był za umocnienie polskiej waluty teraz zamyka swoje pozycje.

Konrad Ryczko