Początek nowego tygodnia przynosi stabilizację notowań na rynku złotego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,105 PLN za euro, 3,143 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,393 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają w obszarze rekordowych minimów i wynoszą aktualnie 4,47% w przypadku obligacji 10-letnich.

Miniony tydzień, choć zakończył się zniżką notowań złotego o jedyne 0,19%, to jednoznacznie wskazał, iż kolejne sesje mogą przynieść mocniejsze odreagowanie na kwotowaniach polskiej waluty. Kolejne sesje poprzedniego tygodnia przynosiły naruszenie kluczowego zakresu 4,10 PLN za euro i jedynie popołudniowe odreagowania za sprawą nastrojów zza oceanu pozwoliły złotemu pozostać względnie stabilnym.

Polska waluta była najsłabszą z koszyka walut Europy Środkowo – Wschodniej, co wskazuje, iż oczekiwany cykl luzowania polityki monetarnej w Polsce nie został jeszcze zdyskontowany przez inwestorów. Polska waluta pozostała jednak w rejonie półtora miesięcznych maksimów, głównie z uwagi na utrzymanie dodatniej korelacji z wyceną polskiego długu, który w minionym tygodniu zanotował kolejny rekord cenowy.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt krajowy dotyczący wskaźnika inflacji bazowej we wrześniu (oczek. 2,1% r/r). Publikacja ta nie powinno jednak znacząco wpłynąć na notowania, ponieważ niezależnie od danych związanych ze spadkiem wartości pieniądza RPP podczas listopadowego posiedzenia dyskutować będzie najprawdopodobniej nad podjęciem kroków mogących wesprzeć spowalniającą gospodarkę. Istotny impuls krajowy mogą stanowić wtorkowe wskazania dotyczące stopy bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej.

Z rynkowego punktu widzenia poranne doniesienia o wynikach wyborów w Hiszpanii najprawdopodobniej krótkoterminowo poprawią nastroje wśród inwestorów. Wedle pierwszych komunikatów ugrupowanie Mariano Rajoya, zdobyło większość w lokalnym parlamencie w Galicji. Wcześniej rynki spekulowały, iż ewentualny wniosek o pomoc finansową może zostać złożony przez Hiszpanię dopiero po 21 października, a więc po lokalnych wyborach. Doniesienia z tego kraju najprawdopodobniej krótkoterminowo pomogą również złotemu, który zyska wsparcie z zwyżki na eurodolarze oraz giełdach, jednak w średnim terminie parokrotne naruszenie 4,10 EUR/PLN wskazuje, iż inwestorzy zaczynają powoli pozycjonować się przed listopadową RPP.

Z technicznego punktu widzenia zakres krótkoterminowej konsolidacji na złotym przeniesiony został na 4,08 – 4,115 EUR/PLN, a poranne rozpoczęcie handlu wskazuje, iż polska waluta może nieznacznie umocnić się korzystając z poprawy nastrojów na szerokim rynku za sprawą Hiszpanii.

Konrad Ryczko